Jedni i drudzy ostrzą sobie apetyty na zwycięstwo. Jedni i drudzy mają podstawy do optymizmu.
Politechnika, niedoceniana przed sezonem, w tabeli ustępuje tylko ZAKSIE. "Inżynierowie" po siedmiu kolejkach mają cztery punkty więcej od mistrzów Polski z Rzeszowa, którzy muszą odrabiać straty i gonić czołówkę.
Podopieczni trenera Jakuba Bednaruka, po serii pięciu zwycięstw, przed tygodniem nieoczekiwanie przegrali u siebie 2:3 z Lotosem Treflem Gdańsk.
- Zagraliśmy najsłabiej w sezonie. Do tej pory to my napadaliśmy przeciwników a, tym razem musieliśmy się bronić - przyznał Bednaruk.
- Musimy od początku grać naszą grę. Nie możemy pozwolić przeciwnikowi, aby się rozkręcił, bo wtedy jest szczególnie niebezpieczny. Wszystko zależy do nas. Najlepiej, aby odskoczyć na kilka punktów i tę przewagę utrzymywać do końca setów - uważa Łukasz Perłowski, środkowy z Rzeszowa.
Coraz pewniej i spokojniej
- Politechnika od początku sezonu gra dobrze, zdobywa punkty, to groźna drużyna, musimy ją doceniać, ale ten mecz musimy wygrać. Koniec już negatywnych emocji z naszej strony - dodaje "Perła".
Resoviacy, mimo ostatniej porażki 1:3 w Lidze Mistrzów z wiceliderem włoskiej Serie A, chwilami zagrali tak, jak oczekują tego ich kibice i oni sami.
- Do tej pory nie miałem zbyt wielu okazji do gry. Tak się złożyło, że otrzymałem ją w Cuneo. Jestem zadowolony, że swojej gry, momentami mecz ten wyglądał bardzo fajnie, szkoda tylko, że nie udało się zwyciężyć - żałuje Perłowski, który zebrał bardzo pochlebne recenzje.
- Nasza gra wyglądała obiecująco, zapomnieliśmy o słabszych meczach, graliśmy pewniejsi siebie i swoich umiejętności. W spotkaniu z Politechniką nadarza się idealna okazja, aby taką grę również zaprezentować - dodaje środkowy mistrzów Polski.
W sobotnim spotkaniu bardzo ważna będzie zagrywka. Ten element w rzeszowskiej drużynie funkcjonuje coraz lepiej.
- W Cuneo musieliśmy ryzykować zagrywką. Jeżeli chodzi o flota, to w naszym zespole jest kilku zawodników, którzy taką właśnie zagrywką potrafią wyrządzić przeciwnikowi dużo krzywdy. Oby tak było także w meczu z Warszawą - uśmiecha się Perłowski.
Zdrowi i gotowi...
Przeciwko stołecznej drużynie raczej na pewno nie zagra Grzegorz Kosok. A co z Piotrem Nowakowskim i Oliegiem Achremem?
Obaj byli na specjalistycznych konsultacjach u specjalisty w Lublinie, który na dolegliwości pleców zaordynował im specjalne zastrzyki.
- Wszystko jest w porządku, trenujemy, jesteśmy gotowi do gry - powiedział Achrem.
Ostatnie słowo należy do trenera Andrzeja Kowala, który chce mieć obu graczy w pełni sił.
Jednym z zawodników Politechniki jest Dawid Dryja, który został do niej wypożyczony z Resovii.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Resovia:Tichacek, Lotman, Achrem, Grzyb, Perłowski, Bartman, Ignaczak (libero). Trener Andrzej Kowal
Politechnika:Drzyzga, Szymański, Nowak, Zajder, Wierzbowski, Pawliński, Olenderek (libero).Trener Jakub Bednaruk
Rzeszów - sobota (24.11), godz. 17.
Sędziują: Andrzej Kuchna (Katowice) i Wojciech Maroszek (Żory).
Na żywo: Radio Rzeszów i www.nowiny24.pl/live.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce