Asseco Resovia gra dziś z Treflem. Wyrwać w Ergo Arenie co się tylko da. Gdańszczanie mają swój plan

W PlusLidze rozpoczęła się faza play-off. W pierwszych meczach Indykpol AZS Olsztyn przegrał 0:3 z Jastrzębskim Węglem, a PSG Stal Nysa z Aluron CMC Wartą Zawiercie także 0:3.
Tu już nie ma przelewek. Zespoły rozegrają po dwa spotkania - mecz i rewanż. Do kolejnej rundy play-off awansuje drużyna, która wywalczy więcej punktów. W przypadku równej liczby punktów meczowych po rozegraniu dwóch spotkań, zwycięzcę rywalizacji wyłoni złoty set. Trzeba grać va banque. - Szybko, szybko. Pach, pach i wyłoni się mistrz Polski. Gdańszczanie to twarda sztuka. W play-offach już nie ma nie twardych sztuk. W Ergo Arenie trochę ciężko się zagrywa. To jest duża hala - mówi Karol Kłos, środkowy Asseco Resovii.

Obie drużyny spotkały się w niedzielę na Podpromiu w meczu ostatniej kolejki fazy zasadniczej. Tak naprawdę mecz nie miał żadnej stawki. Wygrali resoviacy 3:1. Pierwsze spotkanie 6 stycznia w Ergo Arenie zakończyło się zwycięstwem gdańszczan 3:1. Dopingowało ich 6300 kibiców.

Dwie najbliższe konfrontacje to będzie siatkarska wojna. Rzeszowianie będą pod dużą presją, bo wszyscy liczą na ich awans do półfinału. Zresztą są faworytem. Trefl nie ma takiej presji. To mocny zespół. On może i na pewno rzuci na szalę wszystko, co potrafi, aby pokonać podopiecznych trenera Giampaolo Medeiego.

Największym zagrożeniem będzie atak i środek drużyny z Rzeszowa. Musimy się skupić, aby nie dać im skończyć kilku pierwszych piłek. Są zagrożeniem, jeśli wyjdą zmotywowani i trafią na swój dobry dzień. Musimy wyjść pełni pozytywnej energii. Kluczowa będzie nasza strona - twierdzi Patryk Niemiec, środkowy Trefla, który po tym sezonie przeniesie się do Rzeszowa.

- Chcemy powtórzyć to, co zrobiliśmy poprzednio w domu. To będzie dla nas naprawdę ważny krok, żeby wygrać ten mecz. Zobaczymy, czy jesteśmy w stanie, bo uważam, że Resovia coraz lepiej gra, ale mimo tego jestem przekonany i pozytywnie nastawiony, że możemy to zrobić - mówi Lukas Kampa, kapitan „Gdańskich Lwów”, cytowany na stronie klubu.
Transmisja z dzisiejszego spotkania w Polsacie Sport. Drugie starcie rzeszowsko - gdańskie odbędzie się już w niedzielę w hali na Podpromiu o 17.30. Bilety są już w sprzedaży online.