Asseco Resovia gra dziś pierwszy półfinałowy mecz z Delectą Bydgoszcz

Obie drużyny marzą, aby walkę o finał rozpocząć od zwycięstwa. A najlepiej od dwóch...Więcej szans w tej parze na awans mają mistrzowie Polski.

Resovia będzie w komplecie
- Słyszałem takie opinie, ale przed sezonem, też nikt na nas nie stawiał, a wygraliśmy rundę zasadniczą. Boisko, które pokazało, że jesteśmy w stanie powalczyć z każdym, zespołem wszystko zweryfikuje - uważa Piotr Sienko, prezes klubu z Bydgoszczy.

- Nie zgadzam się z opiniami, że Delecta będzie dla nas łatwiejszym przeciwnikiem niż Skra - tonuje optymistyczne nastroje wśród fanów Resovii trener Andrzej Kowal.

- Czekają nas bardzo trudne mecze. Bydgoszczanie grają siatkówkę opartą na małej liczbie błędów. Popełniają ich chyba najmniej w ekstraklasie. Równie skutecznie grają u siebie, jak i na wyjazdach, z których wracali ze zwycięstwami.

Resoviacy podróż do Bydgoszczy rozpoczną już w piątek. Do Warszawy polecą samolotem, a ze stolicy do celu zawiezie ich klubowy autokar.

- Przez ostatnie dni normalnie trenujemy. Co ważne, do spotkań z Delectą przygotowujemy się w komplecie. Jak do tej pory zawsze było tak, że jak mogliśmy spokojnie potrenować, to nasza gra wyglądała naprawdę dobrze. Mam nadzieję, że tak będzie i teraz... - mówi szkoleniowiec mistrzów Polski.

W sezonie zasadniczym w Bydgoszczy górą była Delecta (3:1), w Rzeszowie resoviacy wzięli srogi rewanż (3:0). W półfinale Pucharu Polski w Częstochowie, po twardej walce zwyciężyli 3:2 rzeszowianie.

Rozpocząć od zwycięstwa
Delecta to mieszanka rutyny z młodością. Stephane Antiga, Michał Masny, Marcin Wika z jednej strony oraz Konarski i Andrzej Wrona z drugiej.

- Kiedy Resovia prowadziła ze Skrą 2-0, to myślałem, że zwycięży także w Bełchatowie i postawi kropkę nad "i".. Kiedy Skra wyrównała na 2-2, to uważałem, że wygra także piąty mecz. Okazało się, że w każdym przypadku źle typowałem. To znaczy, że się nie znam i wolę skupić się na grze - uśmiecha się Dawid Konarski, atakujący i jeden z głównych filarów Delecty.

Konarski, mimo, że od kilku tygodni zmaga się z kontuzją barku i wciąż połyka tabletki, gra świetnie. - Nie typuję ile będzie meczów w naszym półfinale. Najważniejsze jest pierwsze spotkanie, trzeba zrobić wszystko, aby jej wygrać, zwłaszcza, że gramy u siebie. Potem będziemy się zastanawiali co dalej? - twierdzi ten utalentowany zawodnik.

Resovia także koncentruje się na niedzielnym meczu. - Pierwsze spotkanie jest najważniejsze, nie można myśleć, że są kolejne. Trzeba zagrać w nim va banque. Dopiero potem skupimy się na poniedziałkowym pojedynku - wtóruje zawodnikowi Delecty, trener Kowal.

- Nikt nie zadowoli się jednym zwycięstwem, tylko zagra o dwa - nie ukrywa Kowal, który podobnie jak zawodnicy uważa, że spotkania ze Skrą wzmocniły drużynę, która ma znacznie wartościowszą ławkę niż Delecta.

- Ostatni mecz ze Skrą był wyjątkowy, oglądałem go kilka razy. Delecta to inna drużyna niż Skra. Gra też będzie inna. Ze Skrą to był ćwierćfinał, teraz poprzeczka idzie w górę, a więc poziom także powinien być wysoki - kończy szkoleniowiec znad Wisłoka.

Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia

Delecta
Masny
Antiga
Jurkiewicz
Wrona
Konarski
Wika
Dębiec (libero)
Trener Piotr Makowski

Resovia
Tichacek
Achrem
Nowakowski
Kosok
Lotman
Schops
Ignaczak (libero)
Trener Andrzej Kowal

Bydgoszcz - niedziela (10.03) - godz. 20; sędziują Marcin Herbik i Tomasz Janik (Warszawa). Poniedziałek (11.03) - godz. 18; sędziują: Marek Lagierski (Czeladź) i Piotr Król (Katowice).
Na żywo: www.nowiny24.pl/live, Polsat Sport; Radio Rzeszów;.