Asseco Resovia chce rewanżu na Delekcie Bydgoszcz

Obaj rywale w ostatniej kolejce rozegrały świetne mecze. Resoviacy rozbili częstochowskiego Tytana 3:0, a Delecta pokonała Jastrzębski Węgiel 3:1 i zapewniła sobie miejsce w czołowej szóstce, która w drugiej fazie sezonu walczyć będzie o medale. Ich dzisiejsza konfrontacja zapowiada się wyjątkowo interesująco.

Nasza drużyna poniedziałkową podróż do Bydgoszczy podzieliła sobie na dwa etapy. Po treningu samolotem poleciała do Warszawy, gdzie czekał na nią klubowy autokar, którym dojechała do celu. Dziś w hali "Łuczniczka" rzeszowski zespół przeprowadzi przed południem jeden trening, a wieczorem stanie do walki z gospodarzami. Gdyby patrzeć tylko na statystki, to można by było w ciemno postawić na resoviaków, którzy w "Łuczniczce" zawsze wygrywali spotkania PlusLigi. Eksraklasa, to jednak zbyt poważna "instytucja", by kierować się "historycznymi kryteriami".

- To będzie bardzo trudny mecz. Wszyscy mamy tego świadomość - ucina spekulacje szkoleniowiec rzeszowskiego wicelidera tabeli. Resovia chce zakończyć sezon zasadniczy na drugim miejscu.

- Takie zwycięstwa jak sobotnie z Częstochową dodają jeszcze więcej animuszu i wiary i we własne siły. Chcemy taki sam dobry mecz rozegrać z Bydgoszczą, aby jeszcze bardziej się wewnętrznie umocnić. Musimy być do tego pojedynku przygotowani jak najlepiej, także pod względem mentalnym - mówi Aleh Akhrem, przyjmujący naszej drużyny, który zadebiutuje w PlusLIdze jako krajowy zawodnik. - Musimy zagrać swoją siatkówkę. Zaraz po meczu wsiadamy do autokaru i jedziemy do Legionowa na czwartkowe spotkanie Pucharu Polski z Politechniką. Nie chcę zapeszyć, ale chcielibyśmy z Legionowa pojechać do Warszawy, na półfinał i finał pucharu.
Delecta też w czwartek zagra w Pucharze Polski (z AZS-em Częstochowa), ale na razie, jak Resovia koncentruje się na dzisiejszej ligowej konfrontacji. Ponieważ kontuzjowani są Andrzej Wrona i Stanisław Pieczonka, Waldemar Wspaniały musi, jak w Jastrzębiu, "kombinować" z ustawieniem wyjściowej "6". Dlatego należy się spodziewać, że Michał Masny rozpocznie spotkanie na ławce, a na środku zagra Michał Cerven, którzy przeciwko drużynie Węgla rozegrał bardzo dobrą partię i został wybrany MVP meczu. Bydgoszczanie ostatnio zbierali pochwały za dobrą zagrywkę.

- Chcemy urwać Resovii jakieś punkty - zapowiada Dawid Konarski, przyjmujący z Bydgoszczy, choć zapewne Delecta po cichu marzy o drugim zwycięstwie nad naszą drużyną.

Najprawdopodobniej Travica dokona zmian w wyjściowym składzie, bo Łukasz Perłowski ma temperaturę i nie trenował ani w niedzielę, ani w poniedziałek.

- Nie będziemy ryzykować, bo przed nami Puchar Polski. Ale w Bydgoszczy zagramy va banque. Czy mamy inne wyjście... - uśmiecha się Travica.

Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia (Bydgoszcz - wtorek, godz. 18.)

Delecta
Lipiński
Sopko
Cerven
Jurkiewicz
Szymański
Siltala
Andrzejewski (libero)

Trener Waldemar Waspaniały

Resovia
Baranowicz
Akhrem
Cernić
Kosok
Millar
Grozer
Ignaczak (libero)
Trener Ljubo Travica

W pierwszym meczu: Resovia - Delecta 1:3 (25:23, 22:25, 17:25, 14:25).

W pozostałych meczach 17. kolejki: Pamapol Wielton Wieluń - Skra Bełchatów 2:3, Indykpol AZS UWM Olsztyn - Jastrzębski Węgiel, AZS Politechnika Warszawska - Fart Kielce, Tytan AZS Częstochowa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.