[galeria_glowna]
Przydatne adresy
Przydatne adresy
Zespół kościelno-klasztorny Benedyktynek, ul. Benedyktyńska 5, 37-500 Jarosław. Tel. (016) 621-56-64; do Przystani św. Benedykta tel. (016) 621-52-24.
E-mail: [email protected]; [email protected]; [email protected] Strona WWW: http://www.opactwo.pl
Dyrektorem ośrodka jest ks. Marek Pieńkowski, przystani ks. Paweł Konieczny.
Jak dotrzeć?
Przejście do opactwa i Domu Rekolekcyjnego zajmuje z dworca PKP i PKS ok. 20 minut. Należy iść ul. Słowackiego, wejść w ul. Kraszewskiego, a następnie skręcić w ul. Zieloną (piąta przecznica po prawej stronie). Jej przedłużeniem jest ul. Benedyktyńska, przy której znajduje się opactwo.
Bogate i burzliwe dzieje sprawiają, że zespół kościelno-klasztorny Benedyktynek w Jarosławiu to miejsce wyjątkowe.
Drugiego takiego pomieszczenia kościelnego jak Czarna Kaplica w kościele pod wezwaniem św. Mikołaja i Stanisława nie ma na całym świecie. To "zasługa" pożaru wznieconego przez wycofujących się hitlerowców. Podpalili oni zgromadzone w kaplicy paliwo i zalany wodą karbid licząc, że potężny wybuch powstającego acetylenu zniszczy cały klasztor. W zamkniętym pomieszczeniu było jednak za mało tlenu, by spowodować wybuch, ale wystarczająco dużo, by wywołać długotrwały pożar.
- Z tego, co wiem, cegłę wypala się w temperaturze około tysiąca stopni - opowiada ks. Paweł Konieczny. - Tu cegła zaczęła się topić, niemal spływać z sufitu. Temperatura musiała być wyższa. Nadtopione sklepienie zostało zachowane dając kaplicy niespotykany wygląd.
Pożar zniszczył cenną sztukaterię, zawaliły się marmurowe kolumny podtrzymujące chór, spłonęły hełmy wież i częściowo dach kościoła.
Wieża się chyli
Nad miastem górują dwie wieże kościoła św. Mikołaja i Stanisława biskupa. Jedna z nich zaczęła się pochylać w stronę drugiej. - Na szczęście ubiegłoroczne wzmocnienia fundamentów to zatrzymały. Wieża jest zabezpieczona. Stoi na mocnej podstawie - uspokaja ks. Konieczny.
Zaburzenie stabilności wiekowej wieży nastąpiło końcem lat 80. ubiegłego wieku. Wtedy przez krótki czas właścicielem klasztoru był Igoopol. Nie zauważono pękniętej rury wodociągowej w podziemiach kościoła i przez kilka miesięcy woda podmywała lessowe wzgórze.
Zamknięte lochy
Wzgórze, na którym stoi zespół klasztorny, poprzecinane jest podziemnymi korytarzami. - Wszystkie wejścia do nich zostały zamknięte. Wiekowe lochy są bardzo niebezpieczne. Być może kiedyś uda się je wyremontować i udostępnić - mówi ks. Konieczny.
34 stacje
A to ciekawe
* Zespół klasztorny powstał w miejscu pierwszej lokacji Jarosławia
* Według legend, wzgórze klasztorne połączone jest podziemiami z jarosławskim Rynkiem. Niektórzy twierdzą, że podziemnymi tunelami można się dostać nawet do Przeworska
* Starsi mieszkańcy nazywają opactwo benedyktynek "Anna Kasarnia". Nazwa powstała ze złączenia niemieckiej nazwy koszar z imieniem fundatorki.
Na obszarze zespołu znajduje się niespotykana droga krzyżowa, Golgota Narodów. 34 stacje na wewnętrznej stronie murów obronnych od strony zachodniej i północnej przypominają miejsca kaźni Polaków. Na płaskorzeźbach obrazy pokazujące tragedię rodaków w Katyniu, Miednoje, Ostaszkowie...
Ołtarze
Główny ołtarz kościoła był wcześniej u OO. Jezuitów w Przemyślu. W 1991 roku przemyski kościół przekazano wiernym obrządku bizantyjsko-ukraińskiego, a ołtarz trafił kilka lat później do Jarosławia. Ponieważ jarosławski kościół jest niższy od przemyskiego, konieczne było obniżenie ołtarza.
Boczny ołtarz Matki Boskiej Ostrobramskiej, a pierwotnie Wniebowzięcia Matki Boskiej, ma jeszcze dłuższą historię. Powstał w drugiej połowie XVII wieku i znajdował się w kościele parafialnym św. Michała Archanioła w leżącej dziś na Ukrainie Starej Soli. W 1933 r. został przewieziony do kościoła Najświętszego Serca Jezusowego w Przemyślu, by razem z ołtarzem głównym trafić w 1998 roku do Jarosławia. Z przemyskiego kościoła OO. Jezuitów pochodzą także organy i ambona.
Zabytki i nowoczesność
Opactwo to z jednej strony wiekowa historia, z drugiej rozwiązania na miarę XXI wieku. Cały zespół ogrzewany jest przez nowoczesną bezobsługową kotłownię spalającą biopaliwo. W pokojach dla gości znajdziemy nowoczesne urządzenia, na piętro budynku poklasztornego można dostać się windą przystosowaną dla osób niepełnosprawnych. Kuchnia w zabytkowych pomieszczeniach wyposażona jest w sprzęt najnowszej generacji, a w podziemiach kościoła niedługo zacznie działać kawiarnia.
Bilderkreuz, czyli krzyż z obrazów
Warto zobaczyć w okolicy
Jarosław - Muzeum Kamienica Orsettich; gromadzi eksponaty związane z historią miasta i regionu. Mieści się przy Rynku. Tel. (016) 621-54-37. Ekspozycja czynna: środa - niedziela w godz. 10- 14.
Jarosław - synagoga; wybudowana w 1811 po pożarze starej bożnicy. Można obejrzeć wystawy uczniów miejscowego liceum sztuk plastycznych. Stoi obok rynku przy placu Bożnic.
Jarosław - Rynek; Renesansowy ratusz otacza zwarta zabudowa jednopiętrowych kamienic, mających swoje początki w XVI wieku W większości pozostał ich oryginalny układ wewnętrzny, elewacje - głównie eklektyczne - pochodzą z XIX i początku XX wieku.
Jarosław - kopijnik; tradycyjny węgierski drewniany znak nagrobny. Jarosławski poświęcony jest płk Leonowi Czechowskiemu, bohaterowi powstań polskich i węgierskich na przełomie XVII i XIX wieku. Obok niego niedawno odsłonięto pomnik przyjaźni polsko-węgierskiej.
Ośmiometrowy krzyż złożony z olejnych obrazów podarował papieżowi Janowi Pawłowi II niemiecki artysta Michail Posin. Niepowtarzalne przedstawienie scen z życia Jezusa, jego męki oraz śmierci wraz obrazem przedstawiającym twarz Boga można również obejrzeć w jarosławskim opactwie.
Opactwo obronne benedyktynek w Jarosławiu, a szczególnie jego mury obronne, porównywane jest zabytkowymi fortyfikacjami francuskiego Carcassonne, największego w Europie średniowiecznego kompleksu obronnego składającego się z dwóch pasm murów. Carcassonne odwiedza rocznie około 3 milionów turystów.
Zamieszkaj w klasztorze
W dawnym opactwie działa dzisiaj Ośrodek Kultury i Formacji Chrześcijańskiej im. Służebnicy Bożej Anny Jenke. Z wieży nad bramą nadaję katolickie radio. Przystań św. Benedykta działająca w poklasztornym budynku oferuje około 120 miejsc noclegowych. Siostry Benedyktynki mogą przyjąć dodatkowo prawie 30 osób. Atrakcją w okresie letnim i jesiennym jest możliwość zamieszkania w baszcie wkomponowanej w obręb murów. Oferta skierowana jest szczególnie do młodzieży i dzieci, dużych grup przyjeżdżających regularnie i na kilka dni. Mile widziane są osoby uczące się i bezrobotne. Najlepiej przyjechać z własną pościelą lub śpiworem, wtedy zawsze znajdzie się miejsce. Na miejscu są zapewnione posiłki. Najlepiej przed wyjazdem skontaktować się z opactwem.
Zespół kościelno-klasztorny Benedyktynek tworzą: zbudowany w XVII wieku klasztor i wczesnobarokowy kościół pod wezwaniem św. Mikołaja i Stanisława biskupa (wniesiony w latach 1614-1624). Opactwo, fundowane przez Annę Ostrogską, powstało na wzgórzu św. Mikołaja, w miejscu pierwotnego grodu, który w 1375 roku przeniesiono na obecny obszar starego miasta.
Zespół opasują mury obronne z 8 basztami i wieżą bramną. Po kasacie zakonu w 1872 roku kościół zmieniono na magazyny, a klasztor na koszary. Wyposażenie skonfiskowano.
W czasie I wojny światowej zespół klasztorny został znacznie zniszczony. Odbudowany, stał się w czasie okupacji hitlerowskiej wiezieniem i miejscem straceń. Cześć budynków Niemcy wykorzystywali jako magazyny, z kościoła zrobili stajnię. Wycofując się w 1944 podpalili opactwo. Na szczęście klasztor nie spłonął. Odbudowany po wojnie pełnił funkcję internatu. Potem przejmowali go różni użytkownicy. W 1991 z powrotem przybyły do niego benedyktynki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu