Jak bezpiecznie wypocząć nad wodą?

Wskakuj do wody tylko w miejscach dozwolonych i strzeżonych przez ratowników. W wodzie zawsze zachowuj ostrożność i nie przeceniaj swoich możliwości. Nigdy nie kąp się sam - ostrzega Robert Dworak, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie.

Ratownicy wodni zalecają, aby pływający w stawach czy jeziorach zawsze mieli przypiętą do pasa niedużą boję albo założony kołpak. W razie kłopotów pomoże utrzymać się na powierzchni wody.

Uwaga: zakaz kąpieli!

Jak zapewnia Dorota Gibała, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Rzeszowie, jakość wody w kąpieliskach jest systematycznie kontrolowana i oceniana pod względem sanitarnym przez państwowych powiatowych inspektorów sanitarnych, w ramach bieżącego nadzoru sanitarnego.

Wykonywane w ramach monitoringu badania wody w kąpieliskach służą ocenie jej jakości w zakresie bezpieczeństwa dla zdrowia osób kąpiących się. Ich celem jest identyfikacja zanieczyszczeń mogących stwarzać zagrożenie zdrowia ludzi jak też ustalenie, jakiego rodzaju środki zaradcze są niezbędne w celu ochrony amatorów kąpieli, włącznie z zakazem wchodzenia do wody.

Orzeczenie sanepidu o nieprzydatności wody do kąpieli jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że korzystanie w kąpieliska może zagrażać zdrowiu ludzi. Ma ono uchronić ludzi przed niebezpiecznymi dla zdrowia następstwami kąpieli w akwenie, głównie przed chorobami zakaźnymi. Z tego powodu informacje i stosowne ostrzeżenia o zatruciu bądź zanieczyszczeniu wody, a więc jej nieprzydatności do kąpieli obowiązkowo muszą być podane do wiadomości publicznej, a zwłaszcza w obrębie samego kąpieliska.

Ważne informacje

Utrzymywanie kąpielisk w należytym stanie, zapewnienie ich dostępności dla ludności i wykonywanie niezbędnych zabezpieczeń należy do zadań właścicieli kąpielisk i władz lokalnych.

Komunikaty Państwowej Wojewódzkiej Inspekcji Sanitarnej w Rzeszowie o przydatności bądź nieprzydatności wody do kąpieli w kąpieliskach i miejscach zwyczajowo wykorzystywanych do kąpieli, a zlokalizowanych na terenie Podkarpacia, opracowane są na podstawie danych z 15. powiatowych stacji sanitarno - epidemiologicznych. Dane te można znaleźć na stronie anepidu:www.pis.rzeszów.pl.

Komunikat, jaki otrzymaliśmy kilka dni temu z sanepidu w Rzeszowie mówi, że w Dębicy wodę nieprzydatną do kąpieli posiada kąpielisko "Grand" w Chotowej. Natomiast woda przydatna jest w kąpielisku "Jałowce" w Kozłowe, podobnie jak w kąpieliskach "Żwirownia" w Rzeszowie oraz "Przybyłów" w Gorzycach.

Przydatna do kąpieli jest także woda w Zalewie "Czyste" w Grodzisku Dolnym, a także w zalewach: w Wilczej Woli, Ożannej, Brzózie Królewskiej, Rzemieniu, Wojkowie, Łopuszcze Małej koło Kańczugi, na rzece San w Sanoku oraz w Zagórzu na Osławie.

Z pewnością, do 1 lipca br. przybędzie takich kąpielisk z wodą przydatną do kąpieli.

Bez ratowników

W regionie mamy około 30 akwenów, które są pod nadzorem sanepidu. Jednak prawdopodobnie w szczycie sezonu, czyli w lipcu i sierpniu, ratowników będziemy mieli zaledwie na 20 kąpieliskach.

Problem powtarza się co roku, bo gospodarze kąpielisk oszczędzają właśnie kosztem ratowników. Jak podkreśla prezes Robert Dworak, nasi najlepsi ratownicy wyjeżdżają w sezonie do Stanów Zjednoczonych, Belgii czy Anglii, gdzie pobierają solidne wynagrodzenie. U nas nie opłaca się im pracować. Zamiast więc zatrudniać w sezonie ratowników zarządcy zbiorników wystawiają tablice zakazujące kąpieli.

Nigdy nie ryzykuj

Zwłaszcza kąpiący się w otwartych akwenach muszą zachowywać wielką ostrożność. Wystarczy bowiem zwykle zachłyśnięcie się wodą, utrata oddechu a nieszczęście gotowe.

Tonącego trzeba jak najszybciej przeciągnąć do miejsca, w którym możliwe będzie przywrócenie wentylacji, a następnie wyciągnąć go z wody. Nie można przy tym zapominać o własnym bezpieczeństwie.

Bardzo często tonięcie nie jest zauważone przez inne osoby kąpiące się lub przebywające na brzegu. Tonący stara się przede wszystkim "łapać" powietrze, więc praktycznie nie może krzyczeć, a jego rozpaczliwe ruchy są częściej zauważane przez ratowników w miejscach strzeżonych niż przez współtowarzyszy kąpieli lub osoby postronne.

Do większości utonięć dochodzi na wodach otwartych i niestrzeżonych. Szansa uratowania tonącego zależy od czasu uniemożliwienia oddychania przez wodę znajdującą się w drogach oddechowych.

Rokrocznie kilka osób tonie przy próbach ratowania, podejmowanych przez ludzi nieprzeszkolonych w ratownictwie wodnym. Zwykła umiejętność pływania może nie wystarczyć.

Osobom nieprzeszkolonym zaleca się by unikali wchodzenia do wody. Ich działanie powinno się ograniczać do rozmowy z tonącym w celu opanowania jego paniki oraz do prób dosięgnięcia ratowanego kijem lub częścią ubrania, czy też rzucenia mu liny ratunkowej.

Można do tonącego podpłynąć łodzią, jeśli jest dostępna i nie wiąże się to z dodatkowymi zagrożeniami. Wchodzić do wody, jeśli nie ma się odpowiedniego przeszkolenia, można tylko w ostateczności.

Oprócz szybkiego rozpoczęcia ratowania tonącego należy możliwie szybko powiadomić służby ratownicze, w tym wypadku Pogotowie Ratunkowe (tel. 999 lub 112) albo Straż Pożarną (tel. 998), a na wodach patrolowanych przez Wodne Ochotnicze Pogotowia Ratunkowe zadzwonić pod numer 601 100 100.

To musisz wiedzieć

Pierwsza pomoc tonącemu
- Szybko oceń sytuację.
- Wezwij pomoc lub poproś gapiów o wezwanie pogotowia oraz WOPR-u (nr do
WOPR-u to 601 100 100) lub pod 112.
- Wybierz najbardziej bezpieczny sposób ratowania, wyciągania tonącego: za pomocą koła ratunkowego, za pomocą liny, z łodzi, z pomostu, podając rękę lub długi przedmiot tonącemu, można podpłynąć i przyholować tonącego do brzegu.
- Jeżeli to jest możliwe, nie wolno w żadnym wypadku dopuścić do faktu "oddychania" wodą przez tonącego.
- Jak najszybciej należy wydostać do spod wody, a przy utracie przytomności, oddechu już w momencie wydobycia na powierzchnię zalecane jest podanie mu pierwszego sztucznego oddechu.
- Po wyniesieniu na brzeg lub w ogóle przed rozpoczęciem ożywiania nie należy stosować żadnych zabiegów w celu usunięcia wody z przewodu pokarmowego i dróg oddechowych. Jest to zabieg powodujący stratę cennego czasu. W przewodzie pokarmowym nie dochodzi do oddychania.
- Wykonuj kolejno czynności reanimacyjne.
- Kiedy zdołasz przywrócić ratowanemu oddech i krążenie ułóż go w pozycji bocznej, ponieważ w każdej chwili należy spodziewać się wystąpienia wymiotów.
- Osobom, które odzyskały przytomność można podać do picia nie za gorącą, dobrze osłodzoną herbatę. Absolutnie nie wolno podawać alkoholu. Należy zapewnić suchą odzież i ciepłe okrycie np. kocem termicznym.