Do zdarzenia doszło w sobotę w miejscowości Międzybrodzie w powiecie sanockim. Policja bardzo oszczędnie informuje na temat okoliczności. Kom. Monika Hędrzak, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Sanoku, ujawnia tylko, że kierujący peugeotem około godz. 19. potrącił pieszego i oddalił się z miejsca zdarzenia. Pobrano mu krew do badań, a zgromadzony materiał dowodowy został przekazany Prokuraturze Rejonowej w Sanoku.
Nieco więcej wiadomo z nieoficjalnych informacji. Do zdarzenia doszło w okolicy domu w Międzybrodziu. W pewnym momencie mężczyzna wsiadł do samochodu, by odjechać z posesji. W pobliżu potrącił pieszego. Według nieoficjalnych informacji może być to osoba mu znana. Komendant nie udzielił jednak pomocy rannemu, ale odjechał z miejsca zdarzenia. Poszkodowanym zajęła się rodzina, która wezwała pogotowie. Został przewieziony do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie. Przeszedł poważną operację.
Nie wiadomo oficjalnie, gdzie podejrzewany przebywał w nocy. Na drugi dzień, w niedzielę, został zatrzymany w godzinach popołudniowych przez policję na jednej z sanockich stacji paliw.
Został już przesłuchany przez śledczych. Sanocka prokuratura nie ujawnia treści zeznań.
Jak informuje Marta Leśniak-Popiel, zastępca prokuratora rejonowego w Sanoku, na razie prokuratura nic nie może powiedzeń o stanie trzeźwości komendanta posterunku SOK w Zagórzu. Wyniki badań krwi mogą być niewystarczające w tej sprawie, bo przeprowadzono je na drugi dzień.
– Zobaczymy, co nam to da. Nie ma co spekulować. To na pewno nie będzie łatwa sprawa – ocenia pani prokurator.
Funkcjonariuszowi postawiono dwa zarzuty. Pierwszy z art. 177 par. 2 dotyczy spowodowania wypadku komunikacyjnego, którego wynikiem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Za ten czyn grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na art. 178 par. 1, kara może wynieść nawet 12 lat więzienia, gdyż sprawca wypadku, który znajdował się w stanie nietrzeźwości lub był pod wpływem środka odurzającego albo zbiegł z miejsca zdarzenia, naraża się na karę pozbawienia wolności zwiększoną o połowę. Drugi zarzut dotyczy nieudzielenia pomocy, co wynika z art. 162 par. 1.
Sąd Rejonowy w Sanoku zastosował w stosunku do podejrzanego areszt tymczasowy na 3 miesiące.
Jak informuje Adam Morawski, naczelnik Wydziału d.s. bezpieczeństwa i obronności Biura Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei do czasu wyjaśnienia sprawy nie są udzielane jakiekolwiek informacje na temat służby podejrzanego.
Komenda Główna Straży Ochrony Kolei nie została w oficjalny sposób poinformowana przez organy ścigania ani Sąd Karny o zatrzymaniu funkcjonariusza KG SOK oraz jego ewentualnym tymczasowym aresztowaniu.
KG SOK w dniu 19 września, niezwłocznie po uzyskaniu nieoficjalnych informacji o zdarzeniu, skierowała pisemne wnioski o udzielenie informacji do Komendy Powiatowej Policji w Sanoku oraz Sądu Rejonowego w Sanoku i obecnie oczekuje na odpowiedź od tych instytucji.
Na chwilę obecną do czasu wyjaśnienia okoliczności sprawy, funkcjonariusz nie zostanie dopuszczony do służby oraz nie będzie wykonywał obowiązków służbowych.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?