Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowujemy rządy starosty leżajskiego Roberta Żołyni

Małgorzata Motor
Archiwum
Rozwiązywanie konfliktów - to nie jego specjalność. Ponad rok zajęło mu rozwiązanie konfliktu między dyrekcją pośredniaka a pracownikami zrzeszonymi w "Solidarności".

A próba jego zakończenia poprzez usunięcie szefowej tego związku, nie przyniosła mu chluby.

Robert Żołynia zanim zasiadł w fotelu starosty, był wicestarostą leżajskim. - Niewiele się chyba nauczył w tym okresie. Odnieść można wrażenie, że bez uzgodnienia z posłem Zbigniewem Rynasiewiczem nie potrafi podjąć istotnych dla powiatu decyzji. Powiatem raczej rządzi poseł niż starosta - twierdzą mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy.

Ta współpraca jednak sprawia, że do powiatu udało się ściągnąć sporo pieniędzy unijnych. Robert Żołynia sam nawet się do tego przyznaje i dodaje: - Można to było osiągnąć dzięki wsparciu wielu osób z zewnątrz w tym posła ziemi leżajskiej, a także dzięki profesjonalnej, oddanej i zaangażowanej kadrze pracowników - twierdzi Robert Żołynia.

Chwali się, że największym jego sukcesem mijającej kadencji jest remont dworu starościńskiego, murów i baszt klasztornych za ponad 7,5 mln złotych. Problem w tym, że ta sztandarowa inwestycja zakończyła się też zwróceniem prawie 350 tys. zł do kasy Unii Europejskiej za błędy popełnione w trakcie jej realizacji.

Nie można mu jednak zarzucić, że nie remontuje dróg powiatowych i mostów. Udało mu się zrealizować wszystkie inwestycje drogowe za ponad 20 mln zł, w tym za pieniądze unijne. Dzięki temu powiat leżajski plasuje się na czołowym miejscu w województwie. Skutecznie też sięga po pieniądze z rezerw ministerialnych oraz po wsparcie w ramach tzw. "powodziówek".

- Trudno, żeby było inaczej. Poseł Rynasiewicz jest przecież szefem Sejmowej Komisji Infrastruktury. Mamy tylko takie nieodparte wrażenie, że większość tych inwestycji zostało zrealizowanych w gminie Grodzisko Dolne, skąd pochodzi poseł - dodają nasi rozmówcy.

Starosta na liście swoich sukcesów wypunktował też budowę hali widowiskowo - sportowej oraz kompleksu dydaktycznego w Zespole Szkół Licealnych za ponad 6 mln zł, projekt "Transfer nowoczesnych technologii wytwarzania" w Zespole Szkół Technicznych za ponad 10 mln zł.

Do tego dochodzi też otwarcie Środowiskowego Domu Samopomocy w Jelnej oraz Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Nowej Sarzynie, zdobycie 4,5 mln zł na remont i przebudowę DPS-u w Brzózie Królewskiej, remonty w leżajskim szpitalu i doposażenie straży pożarnej.

- Kierując się dewizą "zgoda buduje - niezgoda rujnuje" bardzo cenię sobie współpracę z burmistrzami i wójtami. Zawsze stosuję zasadę "być jak najbliżej ludzi i ich problemów" - podkreśla starosta.

W kontekście głośnego konfliktu w Powiatowym Urzędzie Pracy najwyraźniej o niej zapomniał. Po tym, jak pracownicy zrzeszeni w "Solidarności" przyszli do niego poskarżyć się na dyrekcję pośredniaka, szefowa związku została dyscyplinarnie zwolniona z pracy. Po manifestacji związkowców z całego regionu m.in. przed starostwem, została ostatecznie przywrócona do pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24