- Miejsce, które dla tysięcy osób było synonimem tragedii, dla mnie stało się marzeniem - przyznaje Żurek. - Czarnobyl, Prypeć... Oni opuszczali te miasta pod przymusem, ja jechałem tam dobrowolnie - wspomina.
Wybrało się tam 14 osób z całej Polski.
- Do Kijowa przyjechaliśmy rano. Pełno ludzi, głośno od klaksonów, kolorowe reklamy i neony. Po południu Czarnobyl. Szary, milczący. Jakby czekał na tych wszystkich, którzy odeszli ponad 20 lat temu - relacjonuje Żurek. - To miejsce, gdzie człowiek zaczyna dostrzegać swoją małość i zagubienie. Jest zatopiony w ciszy, którą można porównać jedynie do niemego krzyku - opowiada autor zdjęć.
Pokłosiem wyprawy do skażonej strefy jest wystawa tego 27-letniego fotografika, absolwenta fotografii na Wydziale Architektury i Konserwacji Zabytków Politechniki Krakowskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu