Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapitan Lecha Poznań: Nic nas nie usprawiedliwia. Przegraliśmy na własne życzenie

Rozmawiał Kuba Zegarliński
- Dobrze, że po tylu latach ligowa piłka wróciła na Podkarpacie. Niestety dla mnie, tego wyjazdu nie mogę zaliczyć do udanych - mówi Łukasz Trałka, pochodzący z Ropczyc kapitan Lecha Poznań.

Trzeci mecz na wyjeździe - i scenariusz się powtarza. Szybko stracona bramka, a potem nie możecie złapać odpowiedniego rytmu. Ciężko to wytłumaczyć. Szybko zdobyli bramkę, a dla takich zespołów to woda na młyn. Termalica cofnęła się i czekała na kontrę. Oni na pewno swój plan wykonali. W drugiej połowie ta gra wyglądała trochę lepiej, ale co z tego, skoro i tak do Poznania wracamy bez punktów. Co mogę więcej powiedzieć? Naprawdę ciężko skomentować to, co dzisiaj działo się na boisku. Musimy się szybko wziąć w garść. Następny mecz za dwa tygodnie.

Strata punktów może was boleć, tym bardziej że druga połowa pokazała, że to wy macie dużo lepszych zawodników, jeśli chodzi o umiejętności indywidualne. Nie ma co ukrywać: niby jesteśmy na papierze lepszą drużyną, a znów do Poznania wracamy bez punktów. Dla mnie nie ma dla nas wytłumaczenia. Za chwilę wielu zawodników wyjedzie na kadrę i niełatwo będzie nam się przygotować do następnych spotkań. Zakładaliśmy na pewno inny scenariusz - że jednak te kilkanaście dni, kiedy większość chłopaków się rozjedzie na reprezentacje, przepracujemy, podbudowani trzema punktami. Niestety, tak się nie stało. Czeka nas sporo pracy i musi być lepiej.

Na pewno inaczej wyobrażałeś sobie powrót, właściwie w rodzinne strony. Pochodzisz z odległych o niecałe trzydzieści kilometrów Ropczyc. Zdecydowanie tak. Przyjechałem tutaj po trzy punkty. To dobrze dla Podkarpacia, że ligowa piłka tutaj po tylu latach wróciła. Ciężko mi się naprawdę teraz tłumaczyć i szukać usprawiedliwień. Przegraliśmy kolejne spotkanie, i to jest teraz dla nas największy problem. Po takim meczu naprawdę ciężko wysilić się na jakąś analizę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24