Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie piją i śmiecą na dębickim cmentarzu

Joanna Mankiewicz
Proboszcz parafii Świętej Jadwigi chce położyć kres alkoholowym libacjom na cmentarzu.

Z posprzątaniem śmieci i rozbitych butelek po alkoholowych libacjach ledwo nadążają służby porządkowe zajmujące się najstarszą dębicką nekropolią. Cmentarz w sezonie letnim często staje się miejscem libacji dla amatorów mocnych trunków.

Policyjne patrole rzadko zaglądają za mury dębickiej nekropolii, żeby ukarać tych, którzy wbrew przepisom, decydują się na spożywanie alkoholu w miejscach publicznych.

Jak podkreśla jednak proboszcz parafii Świętej Jadwigi, która opiekuje się najstarszym cmentarzem w mieście, miejsce pochówku zmarłych to nie tylko miejsce publiczne, ale przede wszystkim fragment wspólnej własności, któremu należy się szczególny szacunek.
- Jest to przykre, że ludzie nie szanują tego miejsca - mówi Ryszard Piasecki, proboszcz parafii pw. św. Jadwigi. - Ale jak pojawia się problem alkoholizmu, to się nic nie liczy, a zmarli nie przeszkadzają w piciu tak, jak mogą robić to żywi.

Proboszcz Piasecki apeluje, aby obok pijących na cmentarzu nie przechodzić obojętnie.

- Bardzo proszę parafian, żeby reagowali, gdy widzą ludzi pijących alkohol - apeluje proboszcz. - Nie wchodzić z nimi w dyskusję, bo mogą być agresywni, ale od razu dzwonić na policję. Mieszkańcy Dębicy dobrze wiedzą, kto pije na cmentarzu, dlatego proszę również o to, aby informowali mnie o tych konkretnych osobach - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24