Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar zabrał im niemal cały dobytek. Potrzebna pomoc

Zdzisław Surowaniec
Pożar strawił budynek gospodarczy rodziny Sobiłów w Rudniku nad Sanem. Bardzo liczą na pomoc tych, którzy przekazaliby im materiały do odbudowy stosunkowo niewielkiego obiektu.
Pożar strawił budynek gospodarczy rodziny Sobiłów w Rudniku nad Sanem. Bardzo liczą na pomoc tych, którzy przekazaliby im materiały do odbudowy stosunkowo niewielkiego obiektu. Zdzisław Surowaniec
Spłonął budynek gospodarczy, a w nim złożone tam ubrania i meble oraz znajdujące się tam miejsce pracy młodej kobiety.

Pożar zniszczył budynek gospodarczy należący do rodziny Sobiłów w Rudniku nad Sanem przy ulicy Dąbrowskiego. Pech chciał, że w tym czasie remontowany był dom mieszkalny i odzież rodziny oraz meble przeniesione zostały do budynku gospodarczego.

Po ugaszeniu pożaru z budynku gospodarczego została kupa gruzów, rodzina została bez ubrania i bez mebli. Na domiar złego w budynku gospodarczym biuro miała córka gospodarzy. Na urządzenie biura dostała dotację unijną, a warunkiem było to, że biuro nie może mieć siedziby w budynku, gdzie mieszkają ludzie. Przez pożar straciła miejsce pracy.

Rodzina Sobiłów już otrzymała pierwszą pomoc, dostali ubrania. Na szczęście mają dach nad głową, bo pożar nie dotknął remontowanego budynku mieszkalnego. Teraz najważniejsze jest więc dla nich odbudować niewielki budynek mieszkalny. Ważnym powodem jest to, aby córka Sobiłów mogła otworzyć tu biuro i zarabiać na utrzymanie.

Z apelem o pomoc tej rodzinie, która nie należy do zamożnych, wystąpiła jedna z mieszkanek Rudnika. Zapewnia, że tej rodzinie warto pomagać. Skontaktowaliśmy się z Teresą Sobiło - matką rodziny. Przyznała, że bardzo jej zależy na odbudowie budynku gospodarczego. Będzie to szybko, jeśli znajdą się dobrzy ludzie, którzy ich wesprą. Chodzi głównie o materiały budowlane. Dobrze by było wykorzystać ciepłe dni, aby zdążyć z odbudową przed zimną jesienią i mrozami.

Mieszkańcy powiatu niżańskiego już nieraz dowiedli, że mają współczujące serce. Tak było, kiedy w Wolinie samotnie mieszkającej kobiecie spalił się dom. Został szybko odbudowany. Miejmy nadzieję, że i tym razem będzie podobnie. Chętnym do pomocy podajemy numer telefonu komórkowego do Teresy Sobiło - 721-649-106, ulica Dąbrowskiego 40 w Rudniku nad Sanem. Będziemy informować, jak udało się pomóc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24