Bracia Augustynynowie za Wielkim Murem

Rafał, który wypełnił wymagania PZLA, wystartuje na dystansie 50 km w chodzie sportowym. Co ciekawe, środowisko mieleckie będzie za Wielkim Murem reprezentował również szkoleniowiec Krzysztof Augustyn (młodszy brat Rafała), który został powołany na ten wyjazd w roli trenera głównego chodu sportowego.

Ten duet w miniony wtorek wyruszył, łącznie z pozostałymi zawodnikami i trenerami reprezentacji Polski, na zgrupowanie aklimatyzacyjne do Japonii, które potrwa do środy. W Kraju Kwitnącej Wiśni nasi reprezentanci mieszkają na wysokości 1080 m n.p.m. w miejscowości Zao Bodaira, a trenują w miasteczku Yamagata na wysokości 100 m n.p.m. Dzieje się tak w myśl zasady "mieszkaj wysoko, trenuj nisko", co ma bezpośrednie przełożenie na podwyższanie zdolności wysiłkowych organizmu. Pojutrze nasi zawodnicy wylecą do Pekinu, gdzie na stadionie olimpijskim z 2008 roku 22 sierpnia rozpoczną się mistrzostwa świata.

Dodatkowa motywacja

Rafał Augustyn na trasę chodu wyruszy w końcowej części czempionatu - 29 sierpnia o godzinie 7:30 czasu lokalnego (w Polsce godzina 00:30 w nocy). - Jestem bardzo zadowolony z powołania mnie na mistrzostwa. Tym bardziej że będzie to już 5 impreza tej kategorii z rzędu - mówi mielecki lekkoatleta, który w maju ukończył 31 lat. - Cieszy również fakt, że w tym roku przygotowania idą po myśli, ponieważ po drodze zdobyłem 3 medale mistrzostw Polski na każdym z możliwych dystansów (5, 20 i 50 km - przyp. red), a szczyt formy ma mieć miejsce właśnie 29 sierpnia, kiedy to stanę do rywalizacji na stadionie olimpijskim, który pamiętam doskonale z debiutu w igrzyskach sprzed siedmiu lat.

Tym razem Rafał wystartuje na 50 km i ma wolę walki o jak najwyższe cele. Będzie to dla niego pierwsza tak poważna impreza w barwach nowego klubu. Niedawno Sokoła Mielec zamienił LKS Stal Mielec. - Ten fakt dodatkowo mnie motywuje. Chcę, aby debiut w nowym klubie był jak najlepszy. Przy okazji dziękuję miastu i prezydentowi Danielowi Kozdębie za okazywane dotychczas wsparcie finansowe, bez którego nie mógłbym być w miejscu, w którym teraz jestem. Obiecuję, że będę z dumą reprezentował Polskę, ale również Mielec.

Zaszczyt i wyróżnienie

Krzysztof Augustyn w miesiąc przeskoczył z reprezentacji juniorskiej do seniorskiej. - Chciałbym podziękować za zaufanie zarządowi PZLA, który powierzył mi rolę trenera reprezentacji Polski w mistrzostwach świata. To ogromny zaszczyt i wyróżnienie, tym bardziej że niedawno wróciłem z mistrzostw świata juniorów młodszych, które rozegrane zostały w Kolumbii. Tam pełniłem funkcję trenera wytrzymałości kategorii młodzieżowych. Teraz jest to już czempionat seniorów, więc jest to dodatkowa nobilitacja.
Celem jest ósemka

Krzysztof uważa, że jego brat jest już na tyle doświadczonym zawodnikiem, który ma prawo myśleć o miejscach w ścisłej czołówkę. - Zdaję sobie sprawę, że na dzień dzisiejszy posiada 6. wynik na listach światowych, ale biorę pod uwagę klimat azjatycki i inne uwarunkowania, które będą miały znaczący wpływ na walkę na dystansie. Celem jest zameldowanie się w pierwszej ósemce, co gwarantowałoby spokojne przygotowanie się do igrzysk w Rio de Janeiro. Będziemy robić wszystko, aby tak się stało, aczkolwiek z pokorą podchodzimy do tego zadania, bo należy pamiętać, że na tę imprezę czai się cały świat.

O coś więcej

- Rafał przejawia jednak ogromną determinację do walki "ocoś więcej", co poza czynnikiem fizjologicznym odgrywa znaczącą rolę w osiągnięciu sukcesu. Życzyłbym jemu i sobie jeszcze odrobiny szczęścia, a wtedy już powinniśmy być spokojni o końcowy rezultat - podsumował Rafał.

- Jesteśmy oczywiście bardzo zadowoleni z wypełnienia minimum PZLA i powołania Rafała na mistrzostwa świata - podkreśla Stanisław Zioło, wiceprezes LKS-u Stali: - Warto rzecz jasna podkreślić, że Rafał jest jedynym przedstawicielem województwa podkarpackiego w najważniejszej imprezie IAAF tego roku. Szkoda jednak, że na mistrzostwa w Chinach nie udało się zakwalifikować koleżance Rafała, Paulinie Buziak, która pomimo wypełnienia minimum związku, nie została powołana do reprezntacji (jak się okazało, wyniki uzyskane przez naszą zawodniczkę na zawodach rozegranych w Zaniemyślu nie były ostatecznie brane pod uwagę przez IAAF - przyp. red).

Mistrzostwa, które w dniach 22-30 sierpnia odbędą się w Państwie Środka będzie można bezpośrednio śledzić na żywo w kanałach Telewizji Publicznej oraz Eurosport. Dodatkowo wszystkie bieżące wyniki i statystyki dostępne będą na stronie światowej federacji lekkoatletyki www.iaaf.org/competitions/iaaf-world-championships.