Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Mielca przyjeżdża legendarny Górnik. Z nowym trenerem

Waldemar Mazgaj
Ekstraklasa to nie tylko wyższy poziom gry,  niż oglądamy na co dzień na Podkarpaciu - ale też większa stawka, adrenalina i lepsi sędziowie. Ostatnio mecz prowadził Tomasz Musiał, teraz przyjedzie Paweł Gil.
Ekstraklasa to nie tylko wyższy poziom gry, niż oglądamy na co dzień na Podkarpaciu - ale też większa stawka, adrenalina i lepsi sędziowie. Ostatnio mecz prowadził Tomasz Musiał, teraz przyjedzie Paweł Gil. KRZYSZTOF KAPICA
Pierwszy mecz w Mielcu zakończył się wygrana Termaliki. Niecieczanie ograli Zagłębie, teraz podejmą Górnika Zabrze, 14-krotnego mistrza Polski.

Zabrzanie zamykają tabelę z zerowym dorobkiem, na dodatek w środę odpadli z rozgrywek Pucharu Polski, ulegając I-ligowemu Zagłębiu Sosnowiec. Tego było już za wiele dla działaczy; dyrektor sportowy Robert Warzycha oraz trener Józef Dankowski zostali zwolnieni.

W sobotnim meczu Górnika poprowadzi już nowy sztab szkoleniowy. Pierwszym trenerem został Leszek Ojrzyński, który za asystenta zawsze bierze rzeszowianina Grzegorza Opalińskiego. Tak było i w Zabrzu. - Chcemy zacząć pracę od wygranej - stwierdził nowy trener, który zapowiedział kilka zmian w składzie.

Beniaminek z Niecieczy frycowe już zapłacił. Po trzech wyjazdowych porażkach (z Piastem Gliwice, Jagiellonią Białystok i Śląskiem Wrocław), w których nie zdobył nawet bramki, w ubiegły piątek po golu Pavola Stano ograł 1:0 Zagłębie Lubin. Czy mielecki stadion znów okaże się szczęśliwy dla "Słoni"?

- Zagraliśmy na ładnym obiekcie, ale nie czuliśmy się pełnoprawnymi gospodarzami. Tak będzie, jak zaczniemy grać w Niecieczy - mówi bramkarz Termaliki Sebastian Nowak.
Zabrzanie to drużyna, do której czuje sentyment . - Grałem w Zabrzu przez trzy lata. Przeżywałem różne koleje losu. Spadłem z ekstraklasy, by potem do niej wrócić - opowiada klubowemu serwisowi czołowy bramkarz ligi. - Obecnie Górnik ma kłopoty. To drużyna, której potencjał jest lepszy niż wyniki i miejsce w tabeli. W sobotę spodziewamy się niełatwej przeprawy - dodaje.

Mecz w Mielcu w sobotę o 15.30. Bilety w sprzedaży od 9, ale warto przyjść wcześniej, by uniknąć kolejek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24