Na Uniwersytecie Rzeszowskim wśród studiów dziennych rekord zainteresowania pobiła otwierana medycyna. Na jedno miejsce przypadało ok. 70 chętnych. W sumie zgłosiło się ok. 4,6 tys. kandydatów. - Dalej były: filologia angielska i pielęgniarstwo z około 5 osobami na miejsce, nowości - dziennikarstwo i komunikacja społeczna oraz jazz i muzyka rozrywkowa - z 3, a także fizjoterapia, ekonomia i systemy diagnostyczne w medycynie z ok. 2 - wymienia prof. Sylwester Czopek, prorektor ds. nauki na UR.
Przyznaje, że wśród 42 kierunków są też kierunki z minimalnym obłożeniem, np. fizyka.
- Dziś widzimy, że kandydaci poszukują kierunków, które nie dają tylko wykształcenia ogólnouniwersyteckiego, a bardziej oczekują studiów praktycznych, z konkretnymi umiejętnościami dającymi potencjalną łatwość znalezienia pracy. Trudno jest z naborem na ogólnie pojmowaną humanistykę: filologię polską, historię, socjologię, politologię. Kiedyś bardzo popularne, w tej chwili przeżywają regres. Problemy z naborem są też na biologii czy matematyce. - Po raz pierwszy na przykład nie został wypełniony limit na prawie - zwraca uwagę.
Dodaje, że za wcześnie jednak mówić o tym, że jakiś kierunek nie zostanie otworzony z powodu braku chętnych. Takie decyzje zapadną we wrześniu. Miejsc będą jeszcze, z pewnością, szukali maturzyści zdający w sierpniu poprawki. Na każdym wydziale są ustalone inne terminy II tury naboru. Z reguły kończą się w połowie września. Harmonogram jest na stronie UR. Miejsca mają m.in.: pedagogika, administracja, archeologia, muzeologia, grafika, biotechnologia.
Na Politechnice Rzeszowskiej najmniejszym zainteresowaniem z kolei cieszyły się: matematyka - zastosowanie matematyki w ekonomii (1,43), energetyka (1,58) i technologia chemiczna (1,61).
Wczoraj uczelnia rozpoczęła drugą turę naboru, która potrwa do 14 września. - 15 wolnych miejsc mamy jeszcze na architekturze. Wynika to z tego, że nie wszyscy przyjęci potwierdzili nam chęć studiów. Ponadto 30 miejsc ma inżynieria środowiska, 45 - ochrona środowiska, 20 - biotechnologia, 30 - inżynieria chemiczna i procesowa, 50 - technologia chemiczna, 40 - energetyka, 60 - matematyka (specjalność: zastosowania matematyki w ekonomii), a także po 60 miejsc w zamiejscowym ośrodku dydaktycznym w Stalowej Woli mają mechanika i budowa maszyn oraz zarządzanie i inżynieria produkcji - mówi Magdalena Kamler z Działu Informacji, Karier i Promocji PRz.
Podczas pierwszego etapu rekrutacji na studia stacjonarne I stopnia zgłosiło się tutaj 6439 kandydatów, a przyjętych zostało 3765 osób. - Najbardziej oblegane były: informatyka (4,55 osoby na miejsce), automatyka i robotyka (4,34), lotnictwo i kosmonautka (3,98), mechanika i budowa maszyn (3,64), logistyka (3,34), finanse i rachunkowość (3,24), mechatronika (3,08) i zarządzanie inżynierią produkcji (3,02).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc