Strażnicy miejscy chcą mieć przywileje policjantów. Będą walczyć o wcześniejsze emerytury

W sierpniu lub wrześniu do Trybunału Konstytucyjnego trafi wniosek o rozpatrzenie zasad przechodzenia strażników miejskich na emeryturę pod kątem zgodności z konstytucją. Projekt wniosku przygotowała Krajowa Rada Komendantów Miejskich i Gminnych RP. Jej przedstawiciele uważają, że obecne zapisy są niesprawiedliwe i dyskryminują strażników, którzy powinni być traktowani tak, jak policjanci.

- Oczekiwania, obowiązki i kryteria oceny służby w przypadku strażników miejskich i policjantów są bardzo podobne - wyjaśnia komendant Artur Hołubiczko, prefekt KRKMiG. - Jeśli ktoś uważa inaczej to nie wie, na czym polega praca strażnika miejskiego. Naszym zdaniem 67-letni strażnik miejski to nieporozumienie, bo nie wykona on dobrze swoich obowiązków - dodaje.

Tym samym strażnicy idą tropem niedawnego orzeczenia trybunału w sprawie celników. W marcu sędziowie orzekli, że celnicy powinni mieć taką samą emeryturę jak policjanci, ponieważ ich obowiązki i uprawnienia są podobne. Gdyby trybunał w podobny sposób rozpatrzył wniosek strażników miejskich, na emeryturę odchodziliby oni po 25 latach pracy. Dostawaliby 40 proc. podstawy jej wymiaru, wyliczanej za 15 lat służby. Każdego roku rosłaby o kolejne 2,6 proc. Jak zaznacza komendant, projekt wniosku został wysłany do konsultacji Komisji Krajowej Związków Zawodowych Strażników Miejskich i Gminnych. Uzyskał już poparcie Związku Miast Polskich. Ale do pomysłu z rezerwą podchodzą sami policjanci.

- Trybunał będzie miał twardy orzech do zgryzienia, bo rozumiem niektóre z argumentów strażników, ale jednak nie do końca można powiedzieć, że ich obowiązki są tożsame z policyjnymi - mówi Józef Bąk, przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów na Podkarpaciu.

Pomysłem emerytalnych bonusów dla tej formacji wręcz oburzeni są ci, którzy postulują jej zlikwidowanie.

- Przecież straż miejska to lokalna instytucja powołana przez lokalną władzę, której nawet nie można porównać do policji. Strażnik nie może zatrzymywać samochodów, samodzielnie interweniować, posiadać broni - wylicza Krystian Skalski, jeden z inicjatorów referendum w sprawie zlikwidowania straży miejskiej w Jaśle.

- Idąc tym tropem wcześniejsze emerytury należą się też harcerzom, bo przecież służą społeczeństwu, ochroniarzom, parkingowym. Jeśli strażnicy chcą mieć policyjne emerytury to niech zdobędą uprawnienia i dostaną się do policji - kwituje.

Jak przewiduje, odebranie strażom miejskim prawa do korzystania z fotoradarów, z których do tej pory pochodziło ok. 90 proc. ich przychodów spowoduje redukcję zatrudnienia.