Ile zarabiają dyrektorzy podkarpackich szpitali

Czy 15 tys. zł brutto to dużo czy mało? Dyrektorzy podkarpackich szpitali mają właśnie takie pobory. Jak na realia podkarpackie to dużo, ale jak się przyjrzeć ich pracy i problemom, z którymi muszą się borykać, to nie ma chyba czego zazdrościć.

Trzech milionerów

Zajrzeliśmy do oświadczeń majątkowych dyrektorów największych szpitali na Podkarpaciu, żeby się przekonać, czy się dorobili na pracy w tej branży. Okazuje się, że do biednych nie należą, ale ich obecne majątki niekoniecznie pochodzą z ich zarobków.

Największy majątek deklaruje Witold Gimlewicz, dyrektor Podkarpackiego Centrum Chorób Płuc. Na ten majątek składa się dom o powierzchni 120 mkw., który dyrektor wycenia na 250 tys. zł, oraz gospodarstwo rolne o wartości 350 tys. zł. Dyrektor razem z żoną ma też pensjonat w Horyńcu-Zdroju i to jest najpoważniejszy składnik jego majątku, bo pensjonat jest wyceniony na 3 mln zł. Oszczędności ma tylko 2 tys. zł i ponad 160 tys. zł kredytu. Jako dyrektor zarobił w ubiegłym roku ponad 116 tys. zł. Jeździ samochodem "Volvo" z 1999 roku. Cały jego majątek jest wart ponad 3,7 mln zł.

Majątek wyceniony na ponad 3 mln zł ma też, razem z żoną, Witold Wiśniewski, dyrektor szpitala nr 1 w Rzeszowie. Oszczędności ma ponad 40 tys. zł, do tego papiery wartościowe na ponad 700 tys. zł. Dwa domy, sześć mieszkań, działkę i łąkę. Łączna wartość tych dóbr to ponad 2 mln zł. Dyrektor zarobił w ubiegłym roku ponad 150 tys. zł. Żona dyrektora prowadzi działalność gospodarczą, zarobiła w ubiegłym roku ponad 123 tys. zł. Ale państwo Wiśniewscy mają też kredyty, ponad 100 tys. franków szwajcarskich i ponad 300 tys. w złotówkach.

Janusz Hamryszczak, były już dyrektor szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu, ma majątek wart ponad milion zł. Oszczędności to 150 tys. zł, papiery wartościowe na 85 tys. zł. Dom, mieszkanie i grunty orne warte w sumie ponad 600 tys. zł. Jako dyrektor i radny miejski zarobił w ubiegłym roku ponad 170 tys. zł. Cały jego majątek jest wart trochę ponad milion zł.

Mają domy, działki

Janusz Solarz, dyrektor szpitala nr 2 w Rzeszowie, ma majątek wart ponad 770 tys.zł., w tym oszczędności- ponad 100 tys. zł, dom i gospodarstwo rolne o wartości ponad 500 tys. zł, a zarobił w ubiegłym roku ponad 170 tys. zł.

Wiktor Stasiak, dyrektor szpitala w Tarnobrzegu, ma 330 tys. zł oszczędności, papiery wartościowe na kwotę ponad 104 tys. zł, mieszkanie warte 200 tys. zł, a zarobił w roku ubiegłym ponad 125 tys. zł. Jego majątek jest wart ponad 750 tys.zł.
Piotr Lenik, dyrektor szpitala w Krośnie, ma 12 tys. zł, dom o wartości 450 tys. zł i działkę wycenioną na 60 tys. zł. Zarobił w roku ubiegłym ponad 200 tys. zł. Ma też kredyt, do spłacenia zostało 20 tys. zł.