Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skatepark w Rzeszowie wreszcie będzie otwarty

Bartosz Gubernat
Skatepark od jesieni jest nieczynny, a młodzież, która z niego korzysta robi to nielegalnie. Urzędnicy zapowiadają, że pod koniec tygodnia ma się to zmienić.
Skatepark od jesieni jest nieczynny, a młodzież, która z niego korzysta robi to nielegalnie. Urzędnicy zapowiadają, że pod koniec tygodnia ma się to zmienić. Bartosz Frydrych
Pod koniec tygodnia młodzież będzie mogła wreszcie korzystać ze skateparku. Tak obiecują w rzeszowskim ratuszu.

Skatepark przy hali sportowej na Podpromiu jest nieczynny od jesieni ubiegłego roku. Powód? Budowa pneumatycznego zadaszenia, którą młodzież wybrała w czasie głosowania na projekty z ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego. Propozycja zajęła w głosowaniu piąte miejsce i poparło ją 2268 osób.

Zgodnie z regulaminem budżetu wszystkie inwestycje miały się zakończyć do końca ubiegłego roku. A dach nad rzeszowskim skateparkiem zgodnie z umową miał być gotowy w listopadzie. Chociaż dmuchana kopuła stanęła nad torem w grudniu, do dzisiaj skatepark jest zamknięty.

Problem z fundamentami

- Przede wszystkim zadaszenie skateparku nie zostało ostatecznie odebrane, bo strażacy mieli zastrzeżenia do konstrukcji wsporczej. Ich zdaniem brakuje w niej pałąka, który podtrzymywałby namiot, w przypadku gdyby uszło z niego powietrze - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Drugi kłopot to fundamenty, które zdaniem urzędników zostały wykonane niezgodnie z projektem i trzeba je poprawić. W ratuszu przekonują, że mimo trudności, do końca tygodnia młodzież będzie mogła już jednak legalnie korzystać z skateparku w Rzeszowie.

- Jesteśmy po rozmowach z przedstawicielami firmy, która budowała zadaszenie i lada dzień podpiszemy z nią porozumienie. Zgodnie z nim wykonawca będzie musiał zdemontować dach i na własny koszt poprawić fundamenty, w których są zamocowane elementy kotwiące zadaszenie - mówi Maciej Chłodnicki.

Ponieważ fundamenty stoją poza torem przeszkód, podczas poprawek młodzież będzie mogła swobodnie korzystać z przeszkód. Sprawa wsporników dachu zostanie załatwiona niezależnie od naprawy fundamentów.

- Wysłaliśmy do ministerstwa infrastruktury prośbę o odstąpienie od wytycznych, które nakazują zastosowanie dodatkowego pałąka. Kiedy dostaniemy taką zgodę, nie będzie już żadnych przeciwwskazań do ostatecznego odbioru technicznego skateparku - mówi Maciej Chłodnicki,

Nie tylko dla deskorolek

Urzędnicy przystąpią do niego jesienią, kiedy dach wróci nad tor przeszkód. Skatepark na Podpromiu to jeden z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Europie. Miasto wybudowało go w 2012 roku za 1,5 mln zł. Zadaszenie ma kosztować 730 tys. zł.

Obok skateparku powstały już także profesjonalny dirtpark, czyli tor przeszkód dla rowerów, oraz snowpark - czyli zespół przeszkód dla miłośników jazdy na deskach snowboardowych. Całość młodzież nazywa extreme-parkiem, czyli miejscem do uprawiania sportów ekstremalnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24