Pan Gabriel w sobotę chciał dojechać koleją z Ropczyc do Rzeszowa, gdzie był umówiony na spotkanie biznesowe. Pociąg relacji Świnoujście-Przemyśl według rozkładu jazdy powinien zatrzymać się na stacji w Ropczycach o godzinie 12.01. Z powodu remontu linii kolejowej dojechał tylko do stacji Kraków Główny, gdzie o godzinie 8.32 pasażerowie przesiedli się do autobusu. Stąd (do końca wakacji) w dalszą część trasy kursuje właśnie komunikacja zastępcza.
Pocałowali klamkę
Z Krakowa autobus wyruszył w dalszą drogę o 8.47. Następnie zatrzymywał się na stacjach Kraków-Płaszów, Bochnia, Brzesko i Tarnów. Na Podkarpaciu jego pierwszym przystankiem była Dębica, skąd pasażerów zabrał o godzinie 11.49. Do Ropczyc dotarł tuż po godzinie 12.
- Wcześniej nawet nie wiedziałem, że kursuje komunikacja zastępcza, bo dawno nie korzystałem z tej linii. Ale przeczytałem, że zamiast pociągu przyjedzie autobus, więc wraz z innymi pasażerami ustawiliśmy się przed dworcem - mówi nasz Czytelnik.
Poza nim w kierunku Rzeszowa chciało jechać jeszcze kilka osób, w tym matka z dziećmi w wieku szkolnym. Autobus przyjechał punktualnie.
- Otworzyły się drzwi, siedząca obok kierowcy pani z obsługi zapytała, dokąd chcemy jechać. Powiedziałem, że do Rzeszowa. Na to ona odpowiedziała, że nas nie zabiorą, bo nie mają wolnych miejsc. Ale to nieprawda. Widziałem kilka wolnych foteli, można było także stać. Zaproponowałem, że skorzystamy z miejsc stojących, ale bez odzewu. Pani zamknęła drzwi i autobus odjechał nam sprzed nosa. Wściekły, zdążyłem tylko zrobić mu zdjęcie - skarży się pan Gabriel, który stracił prawie godzinę, aby dotrzeć na przystanek, z którego odjeżdżają busy prywatnej firmy. Do Rzeszowa dotarł spóźniony.
- Jedno spotkanie musiałem przełożyć, na drugie spóźniłem się kilkadziesiąt minut. Czy tak ze swoimi klientami postępuje poważna firma przewozowa? Złożę skargę do dyrekcji PKP Intercity - zapowiada mężczyzna.
PKP wyjaśni sprawę
W biurze prasowym PKP Intercity w Warszawie zapewniają, że sprawa zostanie wyjaśniona.
- Ze wstępnych informacji wynika, że pasażer nie mógł skorzystać z przejazdu, ponieważ wszystkie miejsca były już zajęte. W tej sytuacji obsługa powinna poinformować go o możliwości skorzystania z przejazdu kolejnym autokarem - mówi Beata Czemerajda z PKP Intercity. - Przepraszamy pasażera za wszelkie niegodności, na jakie został narażony w związku ze zdarzeniem. Z naszej strony przeanalizujmy także, czy oferta w tym układzie nie powinna zostać zmieniona - dodaje.
Jak długo między Krakowem a Rzeszowem zamiast pociągów będą jeszcze kursować autobusy? PKP Polskie Linie Kolejowe SA zapewniają, że nie potrwa to dłużej niż rok. Ostatnie prace na tej linii mają się zakończyć w drugiej połowie 2016 roku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"