Chcą zrewitalizować 15,5 procenta obszaru Łańcuta

W Urzędzie Miasta w Łańcucie trwają prace nad Lokalnym Planem Rewitalizacji na lata 2015-2020. Ma być do niego wpisanych kilkanaście różnych inwestycji.

- Jeśli uda się nam zdobyć pieniądze unijne, to chcemy zrewitalizować ścisłe centrum miasta. Mamy tu na myśli okolice Rynku i placu Sobieskiego, teren lasu komunalnego "Bażantarnia", a także osiedla mieszkaniowe: Trześnik, gen. St. Maczka oraz tereny poprzemysłowe, m.in. staw browarny, i powojskowe - w pobliżu ul. 10 Pułku Strzelców Konnych -tłumaczy Stanisław Gwizdak, burmistrz Łańcuta.

W planie jest adaptacja zespołu klasztornego oo. Dominikanów w Łańcucie, w którym ma powstać centrum historii i sztuki, a także przebudowa i adaptacja miejskiego domu kultury wraz z otaczającą przestrzenią dla potrzeb utworzenia centrum tańca, muzyki i filmu. Jednym z ważniejszych zadań ma być rewitalizacja Rynku. Władze Łańcuta chcą utworzyć tutaj podziemną trasę turystyczną.

Na liście inwestycji mają się też znaleźć kościół pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika, urząd miasta, synagoga, a także budynek przy ul. Piłsudskiego 70 D, w którym ma być utworzone centrum spotkań - klub seniora oraz klub czytelnictwa i słowa pisanego. Z kolei w budynku przy ulicy Danielewicza 15 planowana jest akademia seniora.

Zagospodarowane mają być też okolice stawu browarnego. Władzom Łańcuta zależy na utworzeniu w tym miejscu centrum wypoczynku i rozrywki. Natomiast las "Bażantarnia" ma się stać parkiem krajobrazu i rekreacji. Prace mają objąć również basen otwarty, gdzie utworzone zostanie centrum kultury fizycznej.

Nie zabraknie także inwestycji związanych z przebudową kanalizacji deszczowej i sanitarnej oraz sieci wodociągowej wraz z remontem nawierzchni kilku ważnych ulic m.in. Paderewskiego, 3 Maja, placu Sobieskiego, Rynku, Farnej, Rejtana, Zamkowej.