Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robią wszystko, by browar został w Leżajsku

Beata Terczyńska
Browar Leżajsk wybudowano w latach 1972-1977. Produkcję piwa rozpoczął on w styczniu 1978 roku. Wśród smakoszy słynął kultowy leżajski full. Teraz browar należy do Grupy Żywiec
Browar Leżajsk wybudowano w latach 1972-1977. Produkcję piwa rozpoczął on w styczniu 1978 roku. Wśród smakoszy słynął kultowy leżajski full. Teraz browar należy do Grupy Żywiec Krzysztof Łokaj
Podczas rozmów z Grupą Żywiec gmina Leżajsk zaoferowała wczoraj pomoc finansową w utrzymaniu Browaru Leżajsk.

O czarnych chmurach, które zawisły nad Browarem Leżajsk, czyli o realnym zagrożeniu likwidacją, pisaliśmy we wtorkowych Nowinach (Koniec browaru w Leżajsku? Wójt: likwidacja byłaby masakrą dla naszych finansów) Powód? Trudna sytuacja na rynku piwowarskim w Polsce i niższa sprzedaż napoju chmielowego. Sprawa miała się rozstrzygnąć w czwartek na spotkaniu prezesa Grupy Żywiec, właściciela browaru, z szefami zakładu i przedstawicielami leżajskich samorządów.

- Prezesa nie było, ale wziął udział w wideokonferencji - mówi Krzysztof Sobejko, wójt gminy Leżajsk.

W rozmowach uczestniczyli też przedstawiciele miasta Leżajsk, miasta i gm. Nowa Sarzyna, marszałka, wojewody, posła Gołojucha oraz starosta i ojciec kustosz z klasztoru.

- Każdy z nich zadeklarował pomoc, by utrzymać browar. Minister Gawlik z ministerstwa skarbu wysłał list, w którym też gwarantuje wsparcie działań ratujących nasz browar. Gmina Leżajsk zaproponowała konkretną pomoc finansową, ale pod warunkiem, że Grupa Żywiec utrzyma tutaj produkcję i zatrudnienie, będzie rozwijała zakład. Postanowiliśmy, że następne spotkanie odbędzie się w zespole roboczym. Wtedy omówione zostaną wszystkie szczegóły tego wsparcia. Musimy dążyć do tego, aby browar nadal istniał.

Jak gmina chce konkretnie wspierać zakład, tego wójt Sobejko nie zdradza. - Chodzi o skorzystanie z możliwości, jakie daje strefa ekonomiczna i park przemysłowy. Dodaje, że ze strony Grupy Żywiec wyczuł ogromne zainteresowanie taką współpracą.

Termin spotkania zostanie podany w lipcu. To znaczy, że do tego czasu pracownicy browaru Leżajsk, czyli 158 osób zatrudnionych i ok. 400 kooperujących, mogą spać spokojnie?

- Taką też wyraziłem nadzieję, a pan prezes nie zaprzeczył - mówi wójt. - Jestem optymistą, ale to spotkanie nas nie usypia. Będziemy czuwać i monitorować sprawę. W razie, gdyby coś niepokojącego się pojawiło, na pewno będziemy reagować.

Leżajski browar jest jednym z większych pracodawców w powiecie. Zdaniem Andrzeja Janasa, z-cy burmistrza, ewentualna likwidacja browaru to nie sprawa jego złego stanu finansowego.

- Prawdopodobnie w korporacji zbilansowali swoje moce wobec spadku sprzedaży piwa w Polsce - przypuszcza.

Na spotkaniu takich wyliczeń nie przedstawiono.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24