Zakłady Magnezytowe Ropczyce S.A. muszą zapłacić ponad 6 mln zł podatku. Taką decyzję wydał Urząd Kontroli Skarbowej w Rzeszowie po trwającej prawie 10 miesięcy kontroli. Urzędnicy skarbowi stwierdzili nieprawidłowości w zakresie rzetelności deklarowanych podstaw opodatkowania oraz obliczania i wypłacania podatku dochodowego od osób prawnych za 2009 i 2010 rok. Chodzi o sposób księgowania strat, które Zakłady Magnezytowe Ropczyce poniosły na opcjach walutowych w 2008 r. Postępowanie toczy się od ubiegłego roku.
- Pod płaszczykiem kontroli skarbowej UKS uczepił się podatków i stwierdził, że zakład ma zapłacić podatek za 2008 r. od tzw. opcji walutowej, czyli od kredytów zaciąganych w walutach - tłumaczą związkowcyc z Solidarności w "Magnezytach". - Nasza firma, która głównie eksportuje, zaciągała kredyty walutowe. W tym czasie zmieniały się kursy walut. Firmie udało się spłacić zadłużenia wobec banku, a także podatki z tytułu tego zadłużenia. Dlatego nasze zdziwienie było ogromne, kiedy się okazało, że urzędnicy skarbowi, wykorzystując kruczki prawne i pokrętną interpretację, aby uzyskać ekstrawpływy do budżetu, każą nam płacić wielomilionowe podatki. Nie możemy do tego dopuścić. To byłby koniec naszego zakładu i naszych miejsc pracy -twierdzą związkowcy.
I zapowiadają protest. Dojdzie do niego najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Jeszcze nie wiadomo, jaka będzie jego forma. Jeden protest już był, w czerwcu 2014 r. - związkowcy złożyli wizytę dyrektorowi UKS w Rzeszowie. Przyjął ich i zapewnił, że kontrola jeszcze się nie zakończyła, ale będzie przeprowadzona zgodnie z przepisami. Związkowcy o zaistniałej sytuacji poinformowali też podkarpackich posłów. - Niczego dla nas nie zrobili, choć wiele obiecywali - mówią rozgoryczeni.
Zarząd firmy zapowiada, że nie podda się bez walki.
- Absolutnie nie zgadzamy się ze stanowiskiem UKS w Rzeszowie - mówi Robert Duszkiewicz, wiceprezes zakładów. - Decyzja jest krzywdząca i niezgodna z przepisami prawa, co zamierzamy wykazać w drodze postępowania odwoławczego. Biegli sądowi, którzy na nasze zlecenie weryfikowali akta sprawy, wykazali, iż przesłanki, na których UKS oparł swą ocenę naszych rzekomo "nieracjonalnych" działań w sprawie opcji walutowych, są obarczone elementarnymi błędami rachunkowymi i metodologicznymi. Niezwłocznie odwołamy się od tej decyzji do wyższej instancji,czyli do izby skarbowej - dodaje.
Prezes przypomina, że już raz, w połowie listopada 2014 r., Izba Skarbowa w Rzeszowie przyznała rację spółce "Magnezyty" i uchyliła w całości decyzję UKS w Rzeszowie dotyczącą podatkowego postępowania kontrolnego za 2008 rok. Ropczyckie "Magnezyty" zatrudniają dziś ponad 800 pracowników, a razem z firmami kooperującymi jest tych pracowników ok. 2 tysiące.
Nie od dzisiaj wiadomo, że firmy z Rzeszowa i Podkarpacia wyprowadzają się z naszego regionu właśnie z powodu kontroli urzędników z UKS. Lista firm, które po utarczkach i przepychankach z UKS zmieniały lokalizacje i dzisiaj ich siedziby są np. w Warszawie, gdzie płacą podatki, stale się wydłuża.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?