Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt Kałamarz dba o swoje kluby

Łukasz Pado
Po awansie do III ligi piłkarze Piasta otrzymali z rąk wójta Romana Kałamarza (z prawej) pamiątkowe medale.
Po awansie do III ligi piłkarze Piasta otrzymali z rąk wójta Romana Kałamarza (z prawej) pamiątkowe medale. Łukasz Pado
- Żaden prezes nie wciśnie mi głupot - mówi Roman Kałamarz, wójt gminy wiejskiej Jarosław, która w nowym sezonie będzie miała dwie drużyny w III lidze.

To co się udało osiągnąć piłkarzom z gminy Jarosław, to ewenement na Podkarpaciu, a może nawet w Polsce. Dwie drużyny powyżej IV ligi ma w naszym województwie tylko miasto Rzeszów, a od teraz również gmina Jarosław, bowiem do Wólczanki Wólka Pełkińska dołączył Piast Tuczempy (JKS Jarosław to gmina miejska - przyp. red.).

To nie wszystko. W gminie funkcjonuje też pięć innych klubów, które mają drużynę se- niorską. W klasie O gra Płomień Morawsko, a w przyszłym sezonie będzie w niej również Makowisko, w klasie A są Błękitni Pełkinie i Surochów, a w klasie B - Koniaczów, Munina i Wola Buchowska. Każdy z tych klubów może się poszczycić nowoczesnym stadionem z trybunami i nowym zapleczem w postaci pawilonu.
Wielu za ojca sukcesów drużyn z tego rejonu uważa wójta Kałamarza, który gminą rządzi nieprzerwanie od 35 lat, wcześniej jako naczelnik, a od 1990 roku jako wójt.

- W naszej gminie gra w piłkę ponad pół tysiąca zawodników, a liczy ona 13 100 mieszkańców - mówi wójt. - Piłka to jednak nie wszystko; mamy w Makowiskach sekcję łuczniczą, która zdobywa dla nas medale w zawodach ogólnokrajowych, mamy jeden z piękniejszych w województwie torów łuczniczych. Są młodzieżowe sekcje piłki ręcznej i siatkówki kobiet, w każdej wsi są hale sportowe, mamy trzy pełne "orliki" - wylicza.

- Nasz wójt to ma bzika na punkcie sportu - mówi z uśmiechem Marek Strawa, trener piłkarzy Piasta Tuczempy. - W ostatnich latach wybudowano u nas nowe trybuny i ogrodzenie, jest sauna, solanki, zegar elektroniczny. Tak jest nie tylko u nas, w innych klubach też to potwierdzą. Zresztą nie chodzi tylko o sport, w innych sprawach też jest bardzo dobrze. W ostatnich wyborach miał 99 procent głosów, to mówi samo za siebie. To gospodarz na całą Polskę.

R. Kałamarz problemy związane z prowadzeniem klubu zna od podszewki, w przeszłości był m.in. prezesem JKS-u Jarosław, przewodniczył też Okręgowemu Związkowi Piłki Nożnej w Przemyślu, był wiceprezesem makroregionu i sekretarzem ds. okręgów i makroregionów w PZPN.

- Staram się kierować potrzebami poszczególnych klubów; wiem, że ze sponsorami jest ciężko, dlatego gmina pomaga tym, którzy chcą coś robić - mówi Kałamarz.

- Nie dam sobie wcisnąć głupot; wiem, ile kosztuje piłką, siatka czy sędziowie. Sam kiedyś byłem prezesem klubu, działałem w piłce, wiem, czego i ile potrzeba. Mam zgłoszenia, że psują się kosiarki, które zakupiliśmy kilka lat temu. Już są zamówione nowe, wkrótce trafią do klubów - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24