Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

YesSport IV liga. Nadchodzi czas na decydujące starcia

Miłosz Bieniaszewski
Crasnovia (czerwone stroje) podejmuje Wisłok Wiśniowa.
Crasnovia (czerwone stroje) podejmuje Wisłok Wiśniowa. Bartosz Frydrych
W IV lidze do końca sezonu cztery kolejki. Trzy z nich w ciągu tygodnia. - Mogą o wszystkim zadecydować - mówi Marek Strawa, trener Piasta.

Jego zespół w najbliższej serii spotkań podejmie Bukową. Rywal ten jest niewdzięczny, a przekonała się o tym ostatnio Polonia. - Przez przypadek nie są tak wysoko w tabeli. To silny zespół i nastawiamy się na ciężkie spotkanie. Jest w nas jednak sportowa złość, po tym, jak zremisowaliśmy w Wiśniowej - stwierdził Marek Strawa.

- Cieszy mnie, że znacząco poprawiliśmy skuteczność. Wpływ na to miała również zmiana ustawienia i lepiej wygląda nasza gra z przodu - dodał.

Wygląda na to, że głównym rywalem "piastunek" o drugie miejsce premiowane awansem będzie Cosmos, który podejmie walczącego o utrzymanie Sokoła. Ostatniego słowa na pewno nie powiedział Rzemieślnik, aczkolwiek drużynie Rafała Leśniowskiego ostatnio się nie wiedzie. W Skołoszowie o powodzenie łatwo nie będzie...

Po wygranej w derbach ze Stalą odetchnięto w Kolbuszowej, bo sytuacja robiła się już poważna. Teraz zespół Oskara Fryca mierzy się z Przełomem i w przypadku wygranej będzie niemal bezpieczny.
Za "sześć punktów" w Nowej Dębie zagra Stal ze Strumykiem. Remis nikogo nie urządza i można się spodziewać otwartego spotkania, aczkolwiek przegrany znajdzie się w bardzo trudnym położeniu. Po trzech wygranych z rzędu w Leżajsku nastroje zdecydowanie poszły w górę. Trudno sobie wyobrazić, aby "piwosze" mieli problem z kolejnym zwycięstwem, bo ich rywalem będzie Sawa.

Z drugiej jednak strony podopieczni Adama Domaradzkiego potrafili niespodziewanie wygrać w Pilźnie. To pokazuje, że w tej lidze lekceważyć nikogo nie wolno.

Dobrze ostatnio spisuje się również Crasnovia, która zagra z Wisłokiem.

- Troszkę podskoczyliśmy w tabeli, ale wciąż nie możemy się czuć bezpiecznie. Derby w Malawie pokazały, że forma przyszła w odpowiednim momencie, a co najważniejsze poprawiła się skuteczność. Wisłok wiosną jest mocny, ale musimy wyjść i robić swoje - zapowiada Michał Czech, kierownik Crasnovii.

W Przemyślu zagrają natomiast lider i już pewny trzecioligowiec, czyli Polonia, oraz outsider rozgrywek, Czarni. Faworyt może być więc tylko jeden...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24