Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Głogovii: głośno mówimy o awansie

Waldemar Mazgaj
Rozmowa z Krzysztofem Korabem, trenerem Głogovii z rzeszowskiej klasy A, grupa I.

- Cztery kolejki do końca, macie sześć punktów przewagi nad lokalnym rywalem z Wysokiej Głogowskiej. Mrozicie już szampany na powrót do okręgówki?- Skąd tam, nic nie mrozimy, na razie nie ma mowy o świętowaniu. Chcemy wygrać najbliższy mecz.

- Gracie z Niebylcem, w Wysokiej Strzyżowskiej, potem z Orłem i na koniec w Staroniwie. Nie jest to łatwy terminarz, trudny będzie już Aramix.- W tej lidze nie ma łatwych rywali, Niebylec wiosną nie przegrał meczu i nieźle się prezentuje. Do tego dwóch naszych zawodników nie zagra ale chcemy wygrać i jak najszybciej zapewnić sobie awans. Głośno o tym mówimy. Potem gramy z drużyną broniącą się przed spadkiem i gminne derby. Znamy swoją wartość, wygraliśmy wiosna osiem z dziewięciu meczów, zremisowaliśmy tylko z Przybyszówką.

- Jesienią wasz zespół prowadził Michał Gubernat. Długo wahałeś się czy przyjąć ofertę Głogovii?- Było kilka propozycji, ale do Głogowa jest blisko, zawodnicy są mi znani, na dodatek dostałem zielone światło na dwa wzmocnienia. Widać, że nowa pani prezes chce coś zrobić i można tu dłużej popracować.

- W lidze prowadzi Przybyszówka. Wygra w niedzielę ze Strugiem i zapewni sobie awans?- Postawiłbym raczej remis-dwa bo Strug wiosną gra dobrze (bilans 6-1-1 - przyp. red.), nam też tam łatwo nie było.

- Wysoka Głogowska, z nowymi trenerami Damianem Wesółem i Adrianem Żabińskim, może zgubić punkty w Mogielnicy?- Myślę że tak, jeżeli zagra jak z nami to typuję jeden-remis.

- Wytypujmy jeszcze resztę wyników: Zaczernie - Staroniwa? - Typowanie w tej lidze jest ciężkie, bo niby składy są znane, ale czasem kilku brakuje z różnych powodów. Faworytem jest Zaczernie i postawię jedynkę, ale gdybym grał za pieniądze podparłbym się remisem.
- Hermanowa - Jasionka?- Dwójka.
- Chmielnik - Wysoka Strzyżowska?- Pewnie też dwójka. Goście bronią się przed spadkiem, w Chmielniku jest małe specyficzne boisko, ale dadzą radę.
- Zimą z ligi wycofał się Piast Nowa Wieś. Zaskoczyło cię to? - Bardzo, bo klub miał tradycje. Utrzymanie drużyny na tym poziomie nie jest chyba wielkim problemem i tłumaczenie się problemami kadrowymi w okolicy Rzeszowa, gdzie nie brakuje zawodników, jest marne. Zabrakło chyba chęci ze strony działaczy.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24