CBA zatrzymało szefa komisji wyborczej. Ma zarzuty korupcji

Agenci CBA zatrzymali przewodniczącego Obwodowej Komisji Wyborczej w Łączkach Kucharskich. Ma zarzuty dotyczące korupcji podczas jesiennych wyborów samorządowych.

- Ten mężczyzna to 14. osoba, która usłyszała zarzuty kupowania głosów za akohol, w jego przypadku chodziło o alkohol dla czterech osób - tłumaczy prokurator Damian Mirecki z Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. - Został zatrzymany przed drugą turą wyborów prezydenckich. Postępowanie w tej sprawie prowadzimy od marca.

Głosy miał kupować przed wyborami samorządowymi. Wybory wygrał, został radnym. Pikanterii całej tej sytuacji dodaje fakt, że mężczyzna był przewodniczącym komisji wyborczej w pierwszej turze wyborów prezydenckich, w drugiej już nie, bo został zatrzymany.

W aferze z kupowaniem głosów za wódkę i pieniądze agenci CBA najpierw zatrzymali dziewięciu mężczyzn w wieku od 23 do 54 lat. Osoby te przyjmowały korzyści majątkowe, głównie alkohol, w zamian za głosowanie na określonego kandydata.

Dawano też pieniądze, łapówki wynosiły od 200 do tysiąca złotych. Ci, którzy je przyjmowali, mieli sami głosować na wskazanych kandydatów, a także namawiać bliskich i znajomych do takiego głosowania. Proceder ten miał miejsce przed wyborami do Rady Gminy w Sędziszowie Małopolskim i Rady Powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego. CBA zatrzymało kolejne cztery osoby z Sędziszowa Małopolskiego. Według prokuratury, zatrzymani także mieli głosować na konkretnych kandydatów w zamian za pieniądze i alkohol.

Jak ustaliliśmy, część z zatrzymanych to osoby powiązane z Polskim Stronnictwem Ludowym.