Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE Stal Rzeszów minimalnie przegrywa starcie beniaminków

mb
Żużlowcy PGE Stali Rzeszów ulegli w Grudziądzu GKM-owi 44:45 w starciu beniaminków PGE Ekstraligi.

Starcie dwóch beniaminków wygrali grudziądzanie, bo mieli bardziej wyrównany skład i lepiej czuli się na swoim torze. Rzeszowska drużyna miała za dużo dziur w składzie, ale dzielnie walczyła.

Wśród gospodarzy najlepiej punktowali Artiom Łaguta i Krzysztof Buczkowski. W kratkę jeździli Tomasz Gollob i Rafał Okoniewski, ale zdobywali ważne punkty. W ekipie znad Wisłoka fason trzymał Greg Hancock, który startował na grudziądzkim stadionie po kilkunastoletniej przerwie, ale i on nie ustrzegł się słabszych startów. Lepiej od swoich równieśników z GKM-u zaprezentowali się obaj juniorzy "Żurawi" - Artur Czaja i Krystian Rempała. Pozostali mieli lepsze i gorsze momenty.

Trener Janusz Ślączka w stosunku do awizowanego składu dokonał dwóch zmian. Zamiast Kenniego Larsena i Karola Barana pojechali Peter Ljung i Łukasz Sówka. W ekipie z Grudziądza zamiast Mike'a Trzensioka startował Mateusz Rujner. Sówka tylko raz pojawił się na starcie. Było to w pierwszym wyścigu.

Mecz był ciekawy i długi. Wpłynęły na to wypadki i upadki. W czwartym wyścigu padł Peter Kildemand i został wykluczony z powtórki. W dziewiątej odsłonie dwukrotnie upadał Dawid Lampart. Za drugim razem sędzia uznał, że zrobił to z własnej winy i wykluczył go. W dwunastym biegu leżeli Peter Ljung i Artur Czaja (dostał żółtą kartkę). Podopieczni trenera Roberta Kempińskiego cieszyli się ze zdobycia ważnych punktów po wyścigu czternastym, który zakończył się remisem. GKM przeważał 44:39 i tylko kataklizm mógł pozbawić miejscowych sukcesu. Ponieważ walka o utrzymanie będzie toczyła się do samego końca sezonu, żużlowcy PGE Stali postanowili zawalczyć w ostatnim biegu. Zrobili to wyśmienicie. Hancock z Kildemandem wybornie ruszyli ze startu i Artiom Łaguta z Krzysztofem Buczkowskim nie dali rady ich dogonić. Szkoda, że we wcześniejszych wyścigach, w różnych zresztą okolicznościach, zespół z Rzeszowa tracił punkty. W Grudziądzu można było wygrać!

MRGARDEN GKM Grudziądz - PGE Stal Rzeszów 45:44

GKM Grudziądz: 9. Artiom Łaguta 11+1 (3,3,3,1*,1), 10. Daniel Jeleniewski 3+1 (2*,0,w,1), 11. Tomasz Gollob 8+2 (1*,3,0,3,1*), 12. Rafał Okoniewski 9 (2,1,2,2,2), 13. Krzysztof Buczkowski 11 (3,2,3,3,0), 14. Mateusz Rujner 0 (0,0,w), 15. Marcin Nowak 3 (2,1,0). Trener Robert Kempiński.

PGE Stal Rzeszów: 1. Peter Ljung 9+1 (1,2,1*,2,3), 2. Łukasz Sówka - 0 (0,-,-,-), 3. Dawid Lampart 3 (0,1,w,2,0), 4. Greg Hancock 11 (3,3,2,0,3), 5. Peter Kildemand 9+2 (w,1*,3,3,2*), 6. Artur Czaja 6 (1,2,2,0,1), 7. Krystian Rempała 6 (3,2,0,1). Trener Janusz Ślączka.

NCD -67,79 s - w 3. wyścigu Greg Hancock. Sędziował Jerzy Meyze (Wtelno). Widzów: 6500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24