Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dentyści brali kasę za dzieci, ale nie leczyli?

Ewa Kurzyńska
Krzysztof Kapica
NFZ sprawdza, czy gabinety stomatologiczne wyłudziły pieniądze.

O niejasnościach urzędnicy NFZ dowiedzieli się od pacjentów, którzy korzystają z ZIP-u. To system, który pozwala użytkownikom sprawdzić m.in., z jakich porad lekarskich czy usług dentystycznych korzystali.

- W ostatnim czasie otrzymaliśmy kilka zgłoszeń od mieszkańców Stalowej Woli. W ZIP-ie znaleźli oni informacje, że ich dzieci korzystały z leczenia zębów, finansowanego przez NFZ, choć nic takiego nie mało miejsca - wyjaśnia Marek Jakubowicz, rzecznik rzeszowskiego oddziału NFZ.

Zgłoszenia dotyczyły trzech gabinetów. Fundusz od razu zaczął wyjaśniać sprawę. Do prawie 4 tys. osób, które były określone jako pacjenci gabinetów, wysłano ankiety. Zawierały one wykaz świadczeń dentystycznych, za które zapłacił NFZ. W listach poproszono adresatów, by zweryfikowali, czy leczenie faktycznie się odbyło i w jakim zakresie.

- Odpowiedzi pacjentów sukcesywnie spływają. W ponad 80 proc. listów potwierdzono nieprawidłowości - przyznaje Marek Jakubowicz.

Co dalej? NFZ nie ukrywa, że na razie czeka na kolejne odpowiedzi. Prawdopodobna jest kontrola przeprowadzona przez urzędników NFZ w gabinetach, których dotyczy sprawa.

- Jeżeli potwierdzi się, że nieprawidłowości były efektem celowego działania, to sprawę zgłosimy do prokuratury - zapewnia Jakubowicz.

Sprawa tego typu to dla urzędników podkarpackiego NFZ nie pierwszyzna. W ub.r., także dzięki ZIP-owi, rodzice z Rzeszowa trafili na informacje, że ich dzieci, które nigdy nie korzystały z gabinetu szkolnego, ponoć leczyły w nim zęby. Za plomby i inne świadczenia płacił NFZ. Były to kwoty od 40 do nawet 900 zł!

- Skala nieprawidłowości była wówczas bardzo duża. Sprawa trafiła do prokuratury, a po naszej kontroli świadczeniodawca stracił umowę z NFZ - przyznaje Marek Jakubowicz. I dodaje: Wyjaśniamy każdy sygnał od pacjentów. Większość zgłoszeń dotyczy świadczeń stomatologicznych. To najczęściej pomyłki, np. w numerze PESEL, ale nie zawsze.

Z ZIP-u na Podkarpaciu korzysta już prawie 58 tys. osób. Rodzice mogą zyskać dostęp do danych na temat swoich dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24