Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy uciekają z Podkarpacia. Przez urzędników skarbowych

Andrzej Plęs
Miliony złotych podatków podkarpackich firm odpływają z Podkarpacia.

Józef Leśniak, właściciel sanockiego Autometu, wyrejestrował się z Podkarpacia jako przedsiębiorca prywatny, kiedy pojawiły się pierwsze kłopoty z Urzędem Kontroli Skarbowej w Rzeszowie. Teraz jest przedsiębiorcą warszawskim. Niebawem i Automet ma się stać firmą zarejestrowaną w stolicy, choć zakład i produkcja pozostaną w Sanoku.

W kwietniu z Podkarpacia do Warszawy przeniósł się rzeszowski Handlopex, nieco wcześniej firmy Efekt Plus, też z Rzeszowa, Marma Polskie Folie, dębicki Ventor i wiele innych. Właściciele tych przedsiębiorstw w mniej lub bardziej dosadnych słowach mówią, że decyzja o przeprowadzce miała związek z działalnością organów skarbowych. Te - zapewniają przedsiębiorcy - w innych częściach kraju są dla prywatnej przedsiębiorczości znacznie bardziej przyjazne niż na Podkarpaciu.

W efekcie - z naszego regionu z firmami uciekają płacone przez nie podatki, a idzie o miliony złotówek rocznie.
W sanockim Automecie Urząd Kontroli Skarbowej doszukał się zaległości podatkowych sprzed pięciu lat i przesłał do prokuratury akt oskarżenia. Leśniakowi groziła kara więzienia i milionowa grzywna. Przez ostatnie dwa lata przedsiębiorca żył z piętnem złodzieja, który okradł Skarb Państwa. Dopiero przed miesiącem został ostatecznie uniewinniony przez Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie.

- Pan wie, co to znaczy dla niewinnego człowieka zostać przez państwo oskarżonym o złodziejstwo? - pyta retorycznie Józef Leśniak. - Te dwa lata wykończyły mnie psychicznie.

Dlatego przed rokiem "wyprowadził się" do Warszawy, niebawem wyprowadzi także Automet.

- Zrobię to natychmiast, jak tylko będę mógł - zapewnia Leśniak. - Tutaj kilku urzędasów decyduje o być albo nie być przedsiębiorcy, firmy i pracowników. A do tego momentu i tak nieraz tu przyjdą i będą szukać dziury w całym. Bezwzględnie się wyprowadzimy, przecież możemy się zarejestrować w całej Europie. Tylko mój ukochany Sanok i Podkarpacie na tym stracą.
Jeszcze bardziej krytyczny wobec podkarpackich służb skarbowych jest Sławomir Szeliga, współwłaściciel firmy Efekt Plus. On też formalnie przeniósł przedsiębiorstwo z Rzeszowa do Warszawy, bo poczuł się osaczony przez UKS i urzędy skarbowe.

- Bywało, że mieliśmy jednocześnie siedem kontroli skarbowych z różnych instytucji zajmujących się podatkami - tłumaczy Szeliga. - Na dłuższą metę żadna firma nie jest w stanie normalnie funkcjonować w takich warunkach. Można było odnieść wrażenie, że na siłę próbują coś znaleźć. Jestem w stałym kontakcie z wieloma firmami; zapewniam, że podzielają moją opinię. A - proszę mi wierzyć - ta fala ucieczki firm z Podkarpacia dopiero się zaczyna.

Opowiada o metodach kontroli skarbowej. Efekt Plus 70 proc. produkcji eksportuje do krajów Unii Europejskiej, co dla kontrolerów też było powodem do podejrzeń.

- Wzywali naszych kierowców, pytali, czy tak w ogóle to oni na pewno jechali z naszym towarem. Urzędnicy skarbowi dopytywali się, po co my w ogóle eksportujemy, czy nie możemy produkcji sprzedawać w kraju - wylicza Szeliga. - Strach eksportować, bo to - okazuje się - zdaniem fiskusa, mocno podejrzane zajęcie.

Dębicki Ventor sp. z o.o. wciąż produkuje w mieście nad Wisłoką, ale adres rejestracji ma już nie w Dębicy, a w Warszawie. A właściciel nosi się z zamiarem formalnego przeniesienia całej spółki do Norwegii, gdzie firma działa od 20 lat i ma tam coraz silniejszą pozycję. Janusz Urbanik zapewnia, że norweski fiskus ma do przedsiębiorczości zupełnie inne podejście niż ten polski. Że tam służby skarbowe są dla przedsiębiorcy partnerami, i to pomocnymi partnerem; w przeciwieństwie do polskich, które praktycznie w każdym przedsiębiorcy widzą złodzieja. On także decyzję o wyprowadzeniu firmy poza Podkarpacie i Polskę podjął po perturbacjach z UKS.

W Handlopexie nie chcą potwierdzić wprost, że ich przeprowadzka do Warszawy ma związek z presyjnym działaniem służb skarbowych, ale temu nie przeczą. Podatki firmy za kwiecień już poszły do Warszawy, co właściciela firmy o tyle boli, że jest zdeklarowanym rzeszowskim patriotą lokalnym. Magazyny i pracownicy, oczywiście, pozostaną w Rzeszowie, ale podatki - już nie.
Pieniądze odjeżdżają

Rzeszowskie nie są już ani tutejsza Polfa, ani Alima Gerber, ani wiele działających na Podkarpaciu firm. Także Marma Polskie Folie przeprowadziła się formalnie do Warszawy, choć Marta Półtorak wyjaśnia, że tak było wygodniej ze względu na szeroki zakres działalności firmy. Ale nie przeczy, że Marma miała swoje przykre doświadczenia z rzeszowskim UKS. Dopiero po bataliach sądowych udało się firmie oczyścić z podejrzeń fiskusa. Tymczasem władze Rzeszowa mocno promują akcję "Tu mieszkam, tu płacę podatki".

Podkarpaccy przedsiębiorcy wyprowadzają się, bo w konfrontacji z organami skarbowymi czują się bezsilni. Nawet jeśli mają prawo skarżyć się na działalność tych organów.

Rzeczniczka UKS w Rzeszowie przyznaje, że właściciele firm ślą skargi.

- Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Rzeszowie ogółem w 2013 roku załatwił 13 skarg, w 2014 r. - 18 skarg - wylicza Teresa Piechowicz-Barzyk.- Głównie dotyczyły one działalności organu kontroli skarbowej w toku prowadzenia postępowania kontrolnego lub kontroli podatkowej, a także oceny działania organu postępowania przygotowawczego. Według skarżących, nieprawidłowości w prowadzonych postępowaniach kontrolnych polegały w szczególności na nierespektowaniu zasad wyrażonych w ustawie Ordynacja podatkowa.

Dodaje, iż dyrektor UKS podczas narad z pracownikami zwraca uwagę na jakość i terminowość wykonywanych zadań oraz "wskazuje na konieczność zachowania właściwej postawy etycznej".

Nie wiadomo, ile podkar- packich firm uciekło stąd przed nadaktywnością organów skarbowych. Urząd Statystyczny w Rzeszowie podaje, że w 2014 roku zarejestrowało się tu prawie 15 tys. podmiotów, ale wyrejestrowało 11,5 tys. Kłopot w tym, że uciekają ci najwięksi. Tylko na przeprowadzce Handlopexu Rzeszów stracił miliony złotych podatków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24