Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Baran gotowy na ekstraligę!

pmarkocki
Karol Baran chciałby jeździć w Stali, której jest wychowankiem.
Karol Baran chciałby jeździć w Stali, której jest wychowankiem. Tomasz Jefimow
- Sprawiłbym niespodziankę, i to ogromną, gdybym podczas finału Złotego Kasku wygrał 20. wyścig i całe zawody - mówi Karol Baran z PGE Stali Rzeszów.
- Gratuluję awansu do eliminacji do Grand Prix i mistrzostw Europy.

- Cieszę się, oczywiście. Zobaczymy, co czas przyniesie. Czuję się bardzo dobrze, nie licząc drobnych dolegliwości.

- Jaki jest twój status? Jesteś zawodnikiem PGE Stali?

- Musiałem w jakimś klubie podpisać kontrakt, aby nie mieć rocznej karencji. Działacze z Rzeszowa podali mi rękę i podpisali ze mną taki kontrakt.

- Swoją przyszłość w tym sezonie wiążesz z PGE Stalą?

- Jeżeli będę potrzebny drużynie, będą chcieli skorzystać z moich usług, to jak najbardziej tak. Jestem gotowy do startu w każdej lidze, w każdym klubie w Polsce. Chciałbym, aby to był Rzeszów, ale może to będzie inny klub. Chciałbym gdzieś jeździć. Jestem zawodnikiem PGE Stali, ale w każdej chwili mogę odejść na mały kontrakt do innej drużyny. Pewne propozycje już miałem, ale na razie najważniejszy był dla mnie finał Złotego Kasku i dobra jazda w tym finale. Nie do końca mi to wyszło, bo zepsułem swój ostatni bieg.
- Kibice, widząc cię w tak dobrej formie, bo miałeś także inne udane starty, chcieliby, byś został w Rzeszowie...

- Przede wszystkim jeżdżę dla kibiców, ciesze się, jak wygrywam, bo wiem, że dostarczam im radości, ale kibice nie decydują, czy będę jeździł w Rzeszowie.

- Czyli decyzja należy do klubu?

- Wyłącznie.

- Najbliższe plany?

- Chciałbym skupić się na mistrzostwach Europy, choć nie ukrywam, że chciałbym również zajść wysoko w eliminacjach do Grand Prix. To bardzo ciężkie wyzwanie i zadanie; aby mu sprostać, potrzebuję pomocy sponsorów, których mam, ale oczekuję nowych propozycji.



- Mam trzy kompletne podwozia i trzy kompletne silniki.

- Czyli czekasz na konkretną ofertę, także z ekstraligi, bo czujesz się na siłach, aby w niej z powodzeniem startować, a nawet z II ligi?

- Tak, czuję się na siłach. Nie interesuje mnie jazda co dwa miesiące, jak to jest w drugiej lidze, koszty trzeba ponieść takie same jak w ekstralidze czy I lidze, a jazdy jest bardzo mało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24