Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin gimnazjalny 2015. Opowiadanie na języku polskim było niespodzianką [WIDEO, OPINIE]

Beata Terczyńska
Julia Drzymała, Nela Zeńsko, Anna Dominik i Bartosz Grzelak z Gimnazjum nr 1 w Rzeszowie: - Oby zadania z matematyki i reszty przedmiotów także ni były trudne - mówią.
Julia Drzymała, Nela Zeńsko, Anna Dominik i Bartosz Grzelak z Gimnazjum nr 1 w Rzeszowie: - Oby zadania z matematyki i reszty przedmiotów także ni były trudne - mówią. Bartosz Frydrych
Gimnazjaliści rozpoczęli 3-dniowy maraton egzaminacyjny, nazywany "małą maturą". Dziś odpowiadali na pytania z historii, wiedzy o społeczeństwie i języka polskiego.

Egzamin gimnazjalny 2015 rozpoczął się o godz. 9. Najpierw gimnazjaliści zdawali godzinny, złożony z 25 pytań egzamin pisemny z historii i wiedzy o społeczeństwie, a po przerwie 90-minutowy egzamin z języka polskiego, z 22 zadaniami.

W Gimnazjum nr 1 w Rzeszowie zdawało 168 osób. Poprosiliśmy młodzież o wrażenia po pierwszym dniu zmagań z egzaminami.

- Szczerze powiedziawszy, próbna historia była dużo trudniejsza - uważa Kornel Grochala.

Młodzi ludzie zwracają uwagę, że wiedza była mniej ważna, niż czytanie ze zrozumieniem, logiczne myślenie, dedukowanie.

- Nie trzeba było klepać działów na pamięć. Wystarczyło znać zarys, kojarzyć daty z okresem, wydarzeniami. - Ogólnie mówiąc ta część nie była najgorsza - podsumowują.

Nie narzekali też na arkusz pytań z języka polskiego.

- Pytania były całkiem w porządku - ocenia Julia Drzymała. - Chyba wszyscy jednak spodziewali się napisania rozprawki, a nie opowiadania, choć ta druga forma wydaje się łatwiejsza i odpowiedniejsza raczej dla szkoły podstawowej. Trzeba było napisać o podróży, która sprawiła, że ktoś stał się sławny. O dziwo, nie musieliśmy się odnosić do znajomości lektur, dzieł sztuki, filmów itp. Bardziej liczyła się elokwencja, wyobraźnia, styl.

Anna Dominik też uważa, że wypracowanie z języka polskiego nie było niczym trudnym.

- Jestem jednak trochę zdenerwowana, bo było za mało miejsca, a przecież opowiadanie cechuje się tym, że trzeba używać wielu przymiotników, "rozpisać się", a musiałam się ograniczyć do faktów. Pisałam o szkolnej wycieczce w góry, podczas której dwóch chłopców postanowiło, że będą pierwsi na szczycie, aby być sławnymi. Niestety, zgubili się i przez to zyskali sławę.

Egzamin gimnazjalny 2015. Historia, WOS, język polski [ARKUSZE, PYTANIA, ODPOWIEDZI]

Bartosz Grzelak wymyślił opowiadanie o wypadku podczas podróży. Jeden z kolegów wykazał się heroicznym czynem i pomógł rodzinie wydostać się z uszkodzonego samochodu.

Nela Zeńko pisała o grupie harcerzy, która wybrała się nad trzydniową wyprawę nad jezioro.

- Jeden z organizatorów zabrał młodszego brata, który przy chwili nieuwagi zaczął się topić. Na szczęście starszy brat ruszył z pomocą.

Trzecioklasiści odpowiadali też na pytania na podstawie fragmentów drugiej części "Dziadów", wiersza Roberta Frosta "Droga nie wybrana" (w tłum. Stanisława Barańczaka), i tekstów Leszka Kołakowskiego "O sławie" i Mirosława Pęczaka "Bohaterowie z gorszej strony". Pytani byli czy każdego celebrytę można nazwać człowiekiem sławnym?

Jutro przed młodzieżą drugi dzień pisemnych egzaminów gimnazjalnych. Pierwszy będzie z biologii, chemii, fizyki i geografii, a drugi z matematyki. W czwartek zdawać będą język obcy. Największa grupa (85%) zadeklarowała przystąpienie do angielskiego na poziomie podstawowym, a 80% zdających przystąpi również do egzaminu na poziomie rozszerzonym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24