Dziś piłkarska środa. Gra III liga, a IV odrabia zaległości

W III lidze ciekawie powinno być w derbach regionu, do których dojdzie w Przeworsku. Miejscowy Orzeł (13 lokata) podejmie Izolatora Boguchwałę. Przeworszczanie wiosną głównie remisują, ale wspięli się na pierwsze miejsce mogące dać utrzymanie. "Izolacja" ostatnio wreszcie posmakowała wygranej, jednak 11 pozycja nie jest na miarę ambicji zespołu Przemysława Matuły.

Do derbów regionu dojdzie także w Dębicy, gdzie miejscowa Wisłoka podejmie Resovię.
Bukmacherzy na pewno ustalą bardzo wysoki kurs na wygraną dębiczan, wszak spotka się ostatnia drużyna w tabeli z trzecią. Obie ekipy łączy fakt, iż występuje w nich dużo młodych piłkarzy. "Pasiaki" są jednak daleko lepiej zgrane od rywali.

Po raz pierwszy w rundzie wiosennej piłkarze III ligi będą grać kolejkę w środę. Poza meczem Lublinianki z JKS-em 1909 Jarosław (godz. 17), wszystkie spotkania rozpoczną się o tej samej godzinie, czyli o 16.

Dzisiaj odbędzie się zaległe spotkanie Crasnovii i LKS-em Skołoszów. Oba zespoły ostatnio zremisowały i teraz mierzą w wygrane.

Crasnovia wiosną jeszcze nie przegrała i wywalczyła 7 punktów. Goście ugrali 3 oczka mniej. Wychodzi na to, że gospodarze są faworytem. - Wywieźliśmy cenny punkt z Leżajska, ale błędów nie brakowało- mówi Michał Czech, kierownik Crasnovii. - LKS to wymagający przeciwnik. Szykuje się wyrównane spotkanie.

U miejscowych może brakować Marcina Micała. Więcej osłabień zapowiada się u gości. - Środa jest dla nas mało fortunnym terminem - mówi Janusz Rawski, prezes beniaminka. - Ostatnio straciliśmy u siebie 2 punkty i pasuje to odrobić. Będzie ciężko, bo Crasnovia to inny zespół niż jesienią. Początek meczu o godz. 17.