W Rzeszowie trwa malowanie buspasów

Rozpoczęło się malowanie znienawidzonych już przez wielu kierowców buspasów, które mają ułatwić miejskim autobusom szybsze poruszanie się po mieście. Prace na razie prowadzone są na ulicach: Warszawskiej, Lubelskiej oraz Marszałkowskiej. W kolejnych dniach przeniosą się na pozostałe ulice w centrum Rzeszowa, na których zaplanowano malowanie buspasów. Kierowcy narzekają, że to z pewnością nie ułatwi im poruszania się po mieście.

- Oby tylko nikt nie wpadł na pomysł zamykania ulic w godzinach największego szczytu. Przecież po świeżej farbie nie puszczą ruchu - denerwuje się pan Zdzisław z Rzeszowa. - Całe te buspasy to jedna wielka pomyłka. Myśli się tylko o autobusach, a w mieście są jeszcze kierowcy innych samochodów. Kupiłem auto po to, żeby stało pod blokiem? Rozumiem buspasy w zakorkowanej stolicy, ale w Rzeszowie?

Wielu spodziewa się największych utrudnień tam, gdzie już jest bardzo ciasno.

- Nie wyobrażam sobie buspasów na Marszałkowskiej i obok Galerii Rzeszów. Zniknie jeden pas, zakorkują nam cały przejazd. Powrót do domu z pracy nie będzie trwał pół godziny, tylko dwie - irytuje się Andrzej, kierowca z 40 - letnim stażem.

Malowanie buspasów nie odbywa się rano od godz. 6 do 9, a po południu od 14 do 17.

- Wykonawca ma czas do końca miesiąca - mówi Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie. - Przez najbliższe dwa tygodnie na pewno będą utrudnienia w ruchu, ale prace trzeba wykonać. Naprawdę staramy się jak najszybciej uwijać, korzystając z ładnej pogody - zapewnia dyrektor.

Nie komentuje obaw kierowców co do korków w mieście. - Poczekajmy. Zobaczymy, jak zadziała cały
program transportowy.

Buspasy w Rzeszowie mają zacząć obowiązywać w wakacje. Przypomnijmy. W mieście powstanie w sumie ponad 6 km nowych buspasów. Częściowo przebiegną przez ulicę Lubelską, jedną stroną w kierunku ronda Jana Pawła II. Tak samo jedną stroną ulicy Warszawskiej. Później zostaną wyznaczone przez ulicę Marszałkowską do ronda koło Galerii Rzeszów. Później będą się ciągnęły również ul. Cieplińskiego do ronda Pakosława oraz dalej przez Dąbrowskiego, gdzie zakończą się przed ul. Powstańców Warszawy i Witosa. Będą też przebiegały od ronda koło hotelu Rzeszów przez al. Piłsudskiego do Wisłoka.

Prawdopodobnie wprowadzone zostaną określone godziny funkcjonowania buspasów, jak to jest na al. Sikorskiego.

Miasto musiało wyznaczyć buspasy, by nie stracić dotacji na wart ponad 400 mln zł program transportowy. Ich malowanie to koszt 1,3 mln zł.