Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Próby Asseco Resovii przed Lotosem. Pierwszy mecz już w środę

Marek Bluj
Podczas dwumeczu z VfB Friedrichshafen trener Andrzej Kowal dał pograć wszystkim zawodnikom.
Podczas dwumeczu z VfB Friedrichshafen trener Andrzej Kowal dał pograć wszystkim zawodnikom. Krzysztof Kapica
W środę o godzinie 20 siatkarze Asseco Resovii w pierwszym meczu o mistrzostwo Polski zagrają z Lotosem Treflem Gdańsk. Są gotowi na walkę!

W sobotę i niedzielę rzeszowski zespół w ramach przygotowań do boju o złoto mistrzostw Polski i odbicie po latach Pucharu Polski, rozegrał w hali na Podpromiu dwa sparingi z wicemistrzem Niemiec VfB Friedrichshafen.

W sobotę 3:1 wygrali rywale. W niedzielę wicemistrzowie Polski grając w zupełnie odmienionym ustawieniu, zrewanżowali się gościom, zwyciężając 3:1.

sobota:

Asseco Resovia - VfB Friedrichshafen 1:3 (18:25, 21:25, 25:22, 24:26)

Asseco Resovia: Drzyzga, Nowakowski, Schoeps, Penczew, Ivović, Dryja oraz Ignaczak (libero), Konarski, Tichacek, Perłowski, Buszek.
VfB: Tischer, Gauna, Gontariu, Van Garderen, Geiler, Guenthor oraz Grebennikov (libero), Wasilewski, Zimmerman, Reichert, Toniutti, Finger

niedziela:

Asseco Resovia - VfB Friedrichshafen 3:1 (25:21, 19:25, 25:20, 25:23)

Asseco Resovia: Tichacek, Dryja, Achrem, Lotman, Holmes, Konarski oraz Żurek (libero), Buszek, Perłowski.
VfB: Toniutti, Gauna, Reichert, Finger, Van Garderen, Gunthor oraz Grebennikov (libero), Wasilewski, Zimermann, Gontariu.

Spotkania były zacięte, trener niemieckiego teamu Stelian Moculescu przywiózł do Rzeszowa wszystkie swoje gwiazdy, które walczyły z resoviakami w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na trybunach zasiadło po około 1,5 tysiąca kibiców. Wszyscy byli zadowoleni. Szkoleniowcy i zawodnicy.

W niedzielnym spotkaniu w wyjściowej szóstce pojawił się Olieg Achrem. - To dla mnie bardzo ważne - krótko ocenił ten fakt zawodnik, który w tamtym tygodniu podpisał nowy kontrakt. - Alek spisał się bardzo dobrze. Z ośmiu ataków skończył 5. Bardzo dobrze przyjmował. Jestem z niego zadowolony, na pewno znajdzie się w "15" na mecze finałowe z Gdańskiem i na finał Pucharu Polski - powiedział trener Andrzej Kowal.

- Dawno, dawno nie graliśmy żadnego spotkania, trenowaliśmy tylko sami ze sobą, dlatego te dwa mecze bardzo się przydały. Dla mnie osobiście i dla chłopaków, którzy ostatnimi czasy nie grali często, były to szczególnie ważne spotkania. Jeżeli chodzi o mnie, to po raz pierwszy od grudnia rozpocząłem mecz od początku i grałem w kolejnych setach - komentował zadowolony atakujący Dawid Konarski.

- Bardzo się cieszę, że przed tymi najważniejszymi pojedynkami była okazja, aby trochę pograć. Może poziom nie był jakiś zachwycający, ale były to potrzebne potyczki. Nie o to chodziło. Najlepiej mamy grać w środę - dodał "Konar".

- Naszym celem było rozegranie jakichkolwiek meczów przed finałami mistrzostw Polski i Pucharu Polski, bo ostatnie rozegraliśmy podczas Final Four w Berlinie - powiedział trener Kowal.

- Potrzebowaliśmy jakichkolwiek sparingów, fajnie, że udało się rozegrać je z mocnym zespołem z Fridrichshafen. Zagraliśmy pełnym składem. Chodziło nam o to, aby każdy był w rytmie meczowym, dlatego każdy zawodnik miał możliwość pokazania się i zagrania, bo w lidze i Pucharze Polski będziemy potrzebować szerokiego składu - zakończył Kowal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24