- Interesuje nas pełna pula, ale wiemy, że Limanovia będzie gryźć trawę - mówi Kamil Kościelny, obrońca Stali. W składzie mieleckiej drużyny niewykluczone są kolejne zmiany w składzie. Największym atutem Limanovii jest boisko i klimat na trybunach.
- To specyficzny obiekt. Nierówne boisko zawsze jak tam graliśmy było grząskie. Trzeba wziąć długie kołki - dodaje Kościelny. Stalowcy nie mogą być zadowoleni z wiosennej zdobyczy punktowej. Wierzą jednak, że w starciu z Limanową pokażą swój potencjał i przełoży się to na dobry wynik.
- W tej lidze z każdym rywalem trzeba walczyć na 120 procent. Jeżeli obniżymy poziom koncentracji to wtedy zaczynają się kłopoty - uważa Kościelny.
- Jesienią od wygranej z Limanową rozpoczęliśmy zwycięską serię. Oby podobnie było teraz, bo nadal wierzymy w awans do I ligi - podkreśla wychowanek Stali. Mielczanie wyjazdową sesję zakończą dopiero za tydzień, gdy powalczą z Rakowem Częstochowa. Najbliższy mecz w Mielcu zostanie rozegrany 25 kwietnia. Stal zmierzy się wtedy z Rozwojem Katowice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice