Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cellfast Sanok jedzie na Śląsk walczyć o I ligę

mj
Siatkarze Cellfastu Sanok już w czwartek wyruszą do Katowic, gdzie w weekend rozegrany zostanie turniej półfinałowy o awans do I ligi.

Harmonogram turnieju w Katowicach

Harmonogram turnieju w Katowicach

10 kwietnia (piątek): Czarni Katowice - Hutnik Kraków (g. 15.30), Volley Rybnik - Cellfast Sanok (18).

11 kwietnia (sobota): Cellfast - Hutnik (16.30), Czarni - Volley (19).

12 kwietnia (niedziela): Volley - Hutnik (11), Czarni - Cellfast (14)

Sanoczanie pierwszy mecz w katowickim turnieju zagrają w piątek z Volleyem Rybnik. W sobotę zmierzą się z dobrze znanym z rywalizacji w fazie zasadniczej Hutnikiem Kraków, a w ostatnim dniu powalczą z Czarnymi Katowice.

Nasz zespół po pokonaniu Andrychowa w fazie play-off (3:1) przygotowywał się nowym cyklem do tego turnieju. W piątek zaliczył sparing z Avią Świdnik (wynik 4:1 dla Sanoka). Jeszcze w Wielką Sobotę Cellfast miał zajęcia na siłowni. Dziś również zaliczy trening, a w czwartek wyjedzie do Katowic. Jeśli organizator pozwoli, w piątek nasza drużyna spróbuje zaliczyć trening w katowickiej hali.

- Mamy najdalej ze wszystkich uczestników tego turnieju, więc musimy przespać się na miejscu, by w piątek w pełni skoncentrowani przystąpić do bardzo ważnego starcia z Rybnikiem - mówi Piotr Podpora, trenera Cellfastu. Szkoleniowiec Sanoka nie ma spokojnych dni. Z powodu kłopotów z barkiem ze składu wypadł mu środkowy Grzegorz Mańko, para Tomasz Kusior - Jakub Kalandyk nie ma więc ani jednego zmiennika.

Podobnie sytuacja wygląda w ataku. Sił nie może zabraknąć Danielowi Gąsiorowi (ostatnio narzekał na bóle w kolanie), bo do powrotu do gry daleko jeszcze Marcinowi Golonce. W odwodzie jest jeszcze junior Bogusław Hnat, który do gry na takim poziomie nie jest jeszcze przygotowany.

- Najważniejsze to dobrze zacząć. Od wyniku w pierwszym meczu będzie bardzo dużo zależało - dodaje Podpora. Idealnym scenariuszem byłoby zapewnienie sobie awansu do turnieju finałowego w sobotę. - Układ gier mamy niezły. Z faworytami tego turnieju, czyli z Czarnymi Katowice, grały w trzecim dniu. Zarówno Rybnik, jak i Kraków są w naszym zasięgu - przekonuje Podpora. W ocenie szkoleniowca Cellfastu, najwięcej siatkarskich argumentów mają Katowice.

- To najbardziej doświadczony zespół z turniejowej czwórki. W porównaniu z nami czy z Krakowem ma zdecydowanie mocniejsze skrzydła - tłumaczy Podpora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24