Uwaga, jest praca dla mam z Podkarpacia

Łatwość nawiązywania kontaktów, samodyscyplina, systematyczność i minimum średnie wykształcenie - to podstawowe wymagania, jakie musi spełniać mama, która wychowuje dziecko, a jednocześnie chce pracować. Taką możliwość daje akcja portalu MamoPracuj.pl oraz firmy Aviva, która rozpoczyna się właśnie na Podkarpaciu i zachęca mamy do powrotu na rynek pracy.

- Rekrutujemy na stanowiska doradcy ds. ubezpieczeń i inwestycji oraz menedżera zespołu sprzedaży - informuje Janusz Lisowski, dyrektor oddziału Avivy w Rzeszowie. - Jesteśmy w fazie nieustającego rozwoju. Każdy, kto spełni nasze wymagania, może z nami pracować. Jeśli znajdziemy kilkaset dobrych kandydatek, to po prostu otworzymy nowe oddziały na Podkarpaciu - zaznacza.

Mamy mogą starać się o zatrudnienie w Rzeszowie, Sanoku, Krośnie, Stalowej Woli, Mielcu, Tarnobrzegu i Przemyślu. Niewymagana jest ani znajomość języków, ani doświadczenie na podobnym stanowisku. Firma oferuje pełne przygotowanie do zawodu i wsparcie menedżera na każdym etapie pracy.

Zarobki uzależnione są od aktywności samych mam i wahają się od 3 do 10 tys. brutto. Tym, co wyróżnia tę ofertę spośród wielu innych, jest fakt, że mamy nie są traktowane jak szeregowi pracownicy. Same mogą decydować, co danego dnia będą robić, ile godzin poświęcą na pracę i o której spotkają się z klientem. A jeśli pociecha będzie mieć występ w przedszkolu, bez tłumaczenia się szefowi będą mogły go zobaczyć.

- To praca dla otwartych i ciekawych świata osób. Może nie każdemu odpowiadać, bo nie jest na etat i wiąże się z założeniem działalności gospodarczej, ale daje to, czego mamy potrzebują najbardziej, czyli elastyczne godziny pracy - wyjaśnia Agnieszka Kaczanowska z portalu MamoPracuj.pl.

- Do tego firma opiekuje się mamami, zwłaszcza jeśli wcześniej nie miały one do czynienia ze sprzedażą. Od czasu do czasu są szkolenia, warsztaty w siedzibach oddziałów - dodaje.

Honorata Skorupka, mama 15-miesięcznej Antosi, potwierdza, że możliwość poświęcenia swojemu dziecku maksymalnie dużej ilości czasu to kluczowa sprawa.

- Jestem teraz na urlopie wychowawczym i najważniejsza dla mnie jest moja córka, ale nie ukrywam, że nie chcę całkiem tracić kontaktu z pracą - mówi Honorata. - O tym, żeby zacząć gdzieś dorabiać, myślałam już od jakiegoś czasu. Płaca uzależniona od wkładu pracy to uczciwa propozycja, bo nie wiąże się z wyrabianiem określonej normy lub osiąganiem jakichś konkretnych wyników, których my, mamy, ze względu na dziecko nie będziemy w stanie spełnić - uważa rzeszowianka.

Agnieszka Kaczanowska zachęca mamy, by spróbowały swoich sił, nawet jeśli myślą, że sprzedaż ubezpieczeń to nie ich bajka.

- Ja też na początku tak myślałam, ale odkryłam przyjemność w sprzedaży, bo ona opiera się na nawiązywaniu relacji. To nie jest wciskanie czegoś ludziom, ja sprzedaję to, w co wierzę - mówi Kaczanowska. - Jestem przekonana, że ta praca spodoba się mamom, bo one są zdyscyplinowane i systematyczne, więc na pewno sobie poradzą - dodaje.

Mamy zainteresowane pracą mogą dzwonić pod nr tel. 500 149 783.