Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowakowski: Czujemy, że w Berlinie mamy bardzo dużą szansę coś zwojować

Marek Bluj
- To nie jest żadne zaskoczenie, że dwie najlepsze drużyny w Polsce mają okazję spotkać się w finałach praktycznie każdych zawodów - mówi Piotr Nowakowski, środkowy Asseco Resovii
- To nie jest żadne zaskoczenie, że dwie najlepsze drużyny w Polsce mają okazję spotkać się w finałach praktycznie każdych zawodów - mówi Piotr Nowakowski, środkowy Asseco Resovii Krzysztof Kapica
Rozmowa z Piotrem Nowakowskim, siatkarzem Asseco Resovii, która przygotowuje się w Arłamowie do turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Berlinie.

Asseco Resovia po raz czwarty z rzędu awansowała do finału mistrzostw Polski. Po raz czwarty podstawowym zawodnikiem rzeszowskiej drużyny, która walczyć będzie o mistrzostwo Polski, jest Piotr Nowakowski. Gratuluję…
Może już nawet staje się to trochę nudne…(śmiech). Tak naprawdę, cieszę się, że w każdym sezonie spędzonym w Rzeszowie udaje nam się docierać do finału. Mocno liczymy na to, że powalczymy z drugim finalistą i złoty medal po roku przerwy znów trafi do Rzeszowa.

W finale wolałby pan grać z Lotosem czy Skrą?
Wolałbym grać z Lotosem, gdyż mam pewne powiązania z tym miastem, na pewno miło by mi się tam grało, ale jeżeli to będzie Skra, to również trzeba będzie zagrać jak najlepiej, zostawić na boisku dużo zdrowia, serca. I oczywiście postarać się wygrać.

Już w sobotę rozpoczyna się w Berlinie Final Four Ligi Mistrzów. Rośnie napięcie, czy drużyna mistrzów świata, reprezentantów kilku krajów, jest już odporna na takie wyzwania i grę o wysoką stawkę?
Dla mnie i większości chłopaków z naszej drużyny gra w finale czterech jest nowością, stąd w Berlinie na pewno będzie trochę nerwów, trochę stresu, ale mam nadzieję, że jak wyjdziemy na boisko, to wszystko odejdzie w niepamięć. Pierwszy mecz gramy z bardzo dobrze znanym nam przeciwnikiem, z tego powodu będzie trochę łatwiej oswoić się z Final Four, niż by to miało miejsce, gdybyśmy spotkali się z zespołem z obcej ligi, z którym nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Myślę, że pod względem mentalnym i psychicznym poradzimy sobie.
Ze Skrą znacie się jak łyse konie. Trudno się będzie czymś zaskoczyć?...
- Rzeczywiście, tak jest. O zaskoczeniach raczej nie ma mowy. Myślę, że decydująca będzie forma, jaką będziemy prezentowali w sobotę. I to tyle…

Trzy dni spędzone w Arłamowie upłyną nie tylko pod znakiem odpoczynku, który też na pewno się przyda?...
Nie będziemy tam tylko odpoczywać, ale także będziemy dość mocno trenować i przygotowywać się do Final Four, ponieważ czujemy, że mamy bardzo dużą szansę, aby "coś tam zawojować". Pierwszym marzeniem jest awans do finału.

W trzech najbliższych wielkich imprezach - w Berlinie już na pewno - możecie grać ze Skrą, bo poza Final Four pozostaje jeszcze finał PlusLigi i finał Pucharu Polski.
Tak, spotykają się dwie drużyny, które zdobywały w ostatnich latach mistrzostwo lub wicemistrzostwo Polski. To nie jest żadne zaskoczenie, że dwie najlepsze drużyny w Polsce mają okazję spotkać się praktycznie w finałach każdych zawodów. Mam nadzieję, że wszystkie te mecze, które będziemy grali ze Skrą pokażą, że Polska zrobiła duży krok do przodu i stoi na najwyższym światowym poziomie.
Nowakowski od mistrzostw świata praktycznie nie schodzi z boiska. Gra pan niemal w każdym meczu, nie schodząc poniżej wysokiego poziomu. Jak to się robi?
Staram się zawsze utrzymywać swój poziom, choć zdarzają się także słabsze mecze, czasem brakuje już trochę sił, ale na treningach mam troszkę więcej odpuszczane i na mecze te siły zawsze znajduję. Inna sprawa, że w kilku spotkaniach miałem wolne, ale cieszę się, że w każdym z tych, w których gram mogę prezentować się z dobrej strony. Mam nadzieję, że tak już zostanie do końca tego sezonu.

Coraz głośniej mówi się o transferach. Jest pan bliżej pozostania w Resovii, czy jeszcze nic na ten temat nie można powiedzieć?
Ja bym bardzo chciał tutaj zostać, ale w tej kwestii będą jeszcze prowadzone rozmowy i na razie wszystko jest sprawą otwartą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24