Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest właścicieli firm transportowych w Rzeszowie [WIDEO]

Bartosz Gubernat
Krzysztof Kapica
Przez cztery godziny ciężarówki blokowały w poniedziałek al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego w Rzeszowie utrudniając ruch.

- Nie chcieliśmy paraliżować centrum Rzeszowa, dlatego wybraliśmy drogę na obrzeżach miasta i zaangażowaliśmy w akcję tylko 20 samochodów. Ale jeśli rząd nie zaangażuje się w pomoc naszym firmom, zorganizujemy bardziej dotkliwą akcję. Jesteśmy bardzo zdeterminowani - zapowiada Robert Hnat z ogólnopolskiego komitetu protestacyjnego przewoźników.

Dlaczego firmy protestują? Przyczyn akcji jest trzy. Pierwsza to ustalenie płacy minimalnej dla kierowców na terenie Niemiec do 8,5 euro za godzinę. W tej chwili polskie firmy mają obowiązek płacić tyle swoim kierowcom poruszającym się za naszą zachodnią granicą.

- Dodatkowo musimy przygotować dokumentację w języku niemieckim i wysłać ją tamtejszym urzędnikom - mówi Robert Hnat.

Drugim z problemów są wysokie ryczałty za nocleg w kabinie obowiązujące za granicą. Np. w Niemczech to 37,5 euro za dobę, a w Wielkiej Brytanii 50 funtów za dobę.

- Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego musimy je wypłacać, bo kierowcy zostali zrównani z pracownikami budżetówki. Problem w tym, że oni mają w kabinach ogrzewane miejsce na nocleg. Te wypłaty plus niemieckie stawki sprawiają, że koszty zatrudnienia rosną i mogą rozłożyć na łopatki niejedną firmę - mówi Hnat.

Ostatnią przyczyną protestu jest nieuczciwa konkurencja ze strony rosyjskich przewoźników. Po wprowadzeniu przez Rosję embarga na polskie produkty, nasze firmy mają mniej zleceń za wschodnią granicę. Tymczasem kierowcy z Rosji korzystając z jednorazowych pozwoleń na wjazd do UE wielokrotnie przekraczają granicę i odbierają im pracę.

- Dziury są na granicy na Litwie, gdzie te pozwolenia nie są należycie sprawdzane. W tej sytuacji rosyjskie firmy stają się dla nas konkurencją, która oferuje tańsze usługi, bo koszty pracy są tam znacznie niższe - wyjaśnia Hnat.

Przewoźnicy złożyli swoje postulaty u wszystkich wojewodów w Polsce. Zapowiadają, że jeśli rząd nie zajmie się ich problemami zablokują polskie drogi. W środę będą natomiast w Brukseli walczyć o zniesienie dla obcokrajowców niemieckiej płacy minimalnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24