W imprezie rozegranej na 36 pływalniach w całej Polsce rywalizowało 2324 zawodników i zawodniczek. Na 25-metrowej pływalni łańcuckiego MOSiR-u pojawiło się ponad 50 osób. Zawody trwały od 18 do 6 rano. Każdy zawodnik musiał płynąć minimum 2 godziny, po których mógł zrobić 5-minutową przerwę. Kolejne dwie dopuszczalne przerwy wynosiły 10 i 15 minut. Martyna pokonała w sumie 30 kilometrów i 500 metrów.
- Takie zawody to walka z dystansem i jednocześnie z narastającym bólem. Martyna spędziła w basenie 10 godzin i 20 minut. W pewnym momencie ból ręki był tak mocny, że musiała wyjść z wody - komentuje Janusz Gondek, trener zawodniczki.
Pływaczka Orlika przegrała tylko z Moniką Winnicką (wygrała także przed rokiem), która w Radomsku uzyskała 34 km. Wśród mężczyzn wygrali ex-aequo Mateusz Fajfer i Maciej Ogrodnik, którzy na pływalni w Strzelinie osiągnęli 35 km. Jeśli liczyć razem kobiety i mężczyzn Martyna zajęła w Polsce 6 pozycję. Podopieczna Janusza Gondka jest uczennicą trzeciej klasy Liceum Ogólnokształcącego w Przeworsku, a pływanie trenuje od 5 lat,
Podobnie jak przed rokiem najstarszym uczestnikiem Otyliady był Juliusz Kubisz, który w wieku 86 lat przepłynął w Strzelinie 13 km (o 3 km więcej, niż rok temu!).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu