Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Całym sercem jest zaangażowana w prace społeczne

Ula Sobol
- Jestem zakochana w Rzeszowie - podkreśla z dumą pani Alicja.
- Jestem zakochana w Rzeszowie - podkreśla z dumą pani Alicja. Bartosz Frydrych
Alicja Borowiec to 80-letnia mieszkanka Rzeszowa, działaczka społeczna, z głową pełną pomysłów. Wulkan energii ze szczerym uśmiechem.

Pani Alicja urodziła się w Warszawie w 1935 roku, ale w wieku 18 lat przeprowadziła się do Rzeszowa. - Poznałam męża w Zespole Artystycznym Wojska Polskiego w Rembertowie i razem z nim przyjechałam do Rzeszowa - opowiada.

- Od tamtego czasu Rzeszów jest dla mnie najpiękniejszym miastem świata - dodaje z uśmiechem.
Pani Alicja to matka trzech córek, babcia sześciorga wnuków i sześciorga prawnuków. - Moja najstarsza prawnuczka ma już 18 lat. Mieszka w Hamburgu i niedługo przyjedzie na moje urodziny - dodaje z błyskiem w oku.

Kalendarz rzeszowianki wypełniony jest po brzegi. Dwa razy w tygodniu chodzi na próby chóru "Cantilena" Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Raz w tygodniu na wykłady na UTW, którego jest studentką już 7 rok. Regularnie odwiedza wystawy fotograficzne, gości w rzeszowskich teatrach, bibliotekach. Należy do 7 stowarzyszeń, m.in. Towarzystwa Przyjaciół Rzeszowa, Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, Stowarzyszenia Przyjaciół UTW, Regionalnego Stowarzyszenia Twórców Kultury i Stowarzyszenia Krystyn Podkarpackich.

- Mam na imię Alicja, ale już w sobotę zostanę honorową Krystyną - śmieje się.
- Obecnie nie mam wolnego czasu, ale nie smucę się z tego powodu. Nie lubię siedzieć bezczynnie. Nawet, gdy jestem w domu, zawsze znajdę sobie jakieś zajęcie. Kiedyś robiłam na drutach. Dzisiaj rozwiązuję krzyżówki. Odpoczywam tylko w nocy - mówi.

Działaczka i animatorka społeczna całym sercem zangażowana jest w propagowanie kultury i sztuki. Jest członkiem Związku Literatów Polskich. Pasjonuje się fotografią, uwielbia robić zdjęcia i śpiewać. - Śpiewałam w Paryżu i w Chicago - dodaje. - 17 lat mieszkałam w Ameryce Północnej. Tam - w Chicago - założyłam chór im. Fryderyka Chopina. Oprócz śpiewania kocham taniec. Całe swoje życie przetańczyłam - żartuje.

Pani Alicja podkreśla, że jest spełnioną, szczęśliwą kobietą, otoczoną wspaniałą rodziną i przyjaciółmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24