Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad 30 szkół z Podkarpacia na liście do likwidacji

Beata Terczyńska
- Dlaczego krzywdzicie dzieci - pytali rodzice uczniów i nauczyciele na spotkaniu z władzami gminy  w sprawie likwidacji szkół w gm. Tarnowiec.
- Dlaczego krzywdzicie dzieci - pytali rodzice uczniów i nauczyciele na spotkaniu z władzami gminy w sprawie likwidacji szkół w gm. Tarnowiec. Grzegorz Michalski
Na Podkarpaciu do likwidacji zostało zgłoszonych 30 szkół. Najwięcej do kasacji zgłosiła kuratorowi oświaty gmina Tarnowiec.

Szkoły podstawowe w Czeluśnicy, Łajscach i Umieszczu, a także gimnazjum w Umieszczu - zamiar likwidacji tych szkół zgłosiła podkarpackiemu kuratorowi oświaty gmina Tarnowiec. Jan Czubik, wójt gminy Tarnowiec, tłumaczył Nowinom, że cztery lata temu sam walczył o to, żeby szkoły pozostały, ale teraz sytuacja zmieniła się na gorsze.

- Gmina rocznie dopłaca do oświaty dwa miliony złotych. Utraciliśmy zdolność kredytową i już nie dostaniemy ani złotówki z banku. Musimy więc oszczędzać.

Ekonomia i brak dzieci - tym najczęściej wójtowie i burmistrzowie tłumaczą cięcia w oświacie. Do wczoraj na liście szkół do likwidacji na Podkarpaciu widniały 33 szkoły, ale wnioski o opinie wysłane listownie wciąż jeszcze spływały. Najwięcej jest szkół, których zamknięcie wynika z ustawy, czyli techników i liceów uzupełniających, kolegiów języków obcych, ale są też przedszkola, licea, podstawówki i gimnazja.

Rodzice protestują, ale ekonomia rządzi

Na liście do likwidacji jest Szkoła Podstawowa w Wolinie. Teresa Sułkowska, z-ca burmistrza miasta i gminy Nisko, tłumaczy, że nie miała wyjścia.

- Szkoła liczy 35 uczniów, co daje w oddziałach po 3-4 osoby. Musimy uczyć w systemie klas łączonych, co nie jest korzystne dla uczniów. Chcemy stworzyć dzieciom lepsze warunki, ale też patrzymy na finanse. Subwencja na ucznia w tej szkole wynosi ok. 7 tys. zł, a jego kształcenie kosztuje nas 15 tys., czyli dwa razy tyle. Likwidacja placówki jest uzasadniona względami ekonomicznymi.

Dodaje, że szkoła to obiekt murowany, ale o niskich standardach, klasy są wąskie i małe, brakuje sali gimnastycznej.

- Budynek wymaga remontu. Trzeba wydać ok. 1 mln zł. Tylko ma to sens? - pyta Sułkowska.

Jest zadowolona, że kurator wydał już pozytywną opinię w sprawie likwidacji. Zadeklarowała, że nauczyciele przejdą przynajmniej na pół etatu do innych niżańskich szkół. Rodzicom dzieci z SP w Wolinie urzędnicy proponują szkołę ze świetlicą w pobliskiej Podwolinie. Dzieci będą dowożone.

Likwidacja grozi przedszkolu nr 4 w Przeworsku.

- Chodzi tu tylko 15 dzieci, a jak odejdą sześciolatki, to zostanie 9 - tłumaczy Leszek Kisiel, burmistrz Przeworska. - Przy ulicy, gdzie mieści się przedszkole, przed rokiem urodziło się tylko troje dzieci. Koszt utrzymania placówki jest bardzo duży, bo 1,6 tys. zł miesięcznie na 1 dziecko. W innych przedszkolach to 700-800 zł. Bez tego przedszkola dwa inne oraz oddziały przy SP w zupełności wystarczą. Poprosiliśmy rodziców, by wybrali, gdzie poślą dzieci. Nie wszystkim się to podoba. Grupa protestuje, bo uważa, że inne placówki są za daleko, a dzieci odprowadzają babcie.

Zlikwidowane ma być też LO i Technikum Informatyczne w Korczynie. Z kolei wójt Świlczy chce przywrócić SP w Błędowej Zgłobieńskiej. Szkołę poprowadziłoby stowarzyszenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24