Przesyłki zostały przewiezione do komendy i zabezpieczone. Koperty były mokre i trzeba je było wysuszyć. Po sprawdzeniu okazało się, że jest ich 550.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania osoby odpowiedzialnej za pozostawienie listów w lesie. Z ustaleń wynikało, że jest to mieszkaniec Ustrzyk Dolnych, zatrudniony w jednej z firm oferującej usługi pocztowe.
23-latek został zatrzymany. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, tłumacząc, że od grudnia miał tak dużo przesyłek, że nie był w stanie ich wszystkich dostarczyć.
Zgodnie z Kodeksem Karnym "kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?