To było krótkie, ale intensywne zgrupowanie, podczas którego zawodnicy trenowali nawet trzy razy dziennie. Zajęcia związane z pracą nad siłą oraz wytrzymałością dały się we znaki wszystkim zawodnikom, ale zimą treningi nigdy nie są łatwe i tak też było i tym razem.
Przerywnikiem ciężkiej pracy był sparingowy mecz z GKS Tychy, który rozegrany został w Tychach i zakończył się porażką tarnobrzeskiej drużyny aż 1:4 (0:1).
- Trenujemy tu dwa, a czasami trzy razy dziennie i zawodnicy mają prawo odczuwać w nogach te zajęcia. Najważniejsze jest to, że nikt nie odniósł urazów, a sam wynik meczu sparingowego zawsze jest sprawą drugorzedną - stwierdził szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Ryszard Kuźma.
W sobotę rano piłkrze Siarki pojadą do Dębicy, gdzie rozegrają kolejny mecz kontrolny, w którym tym razem zmierzą się z pierwszoligową Termaliką Brut-Bet Nieciecza.
Po powrocie do Tarnobrzegu zajęcia zespołu wcale nie będą lekkie, ale ich intensywnośc powoli będzie zmniejszana. Wszak do pierwszego wiosennego meczu w drugiej lidze zostały tylko 22 dni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę