Siarka Tarnobrzeg przegrała w sparingu z pierwszoligowym GKS-em Tychy

GKS Tychy - Siarka Tarnobrzeg 4:1 (1:0)

Bramki: Grzeszczyk 45, Nieśmiałowski 55, Wodecki 68, Błanik 90 - Kukiełka 64.

Siarka Tarnobrzeg: Szczepankiewicz - Chrabąszcz, Stefanik, Waleńcik, Głowacki - Tunkiewicz, Mandzelowski, Parobczyk - Chwastek, testowany - Truszkowski oraz Melon, Kukiełka, Michalewski, Persona, Hodowany, Frankiewicz, Więcek, Rajevac.

Piłkarze tarnobrzeskiej Siarki przebywają na obozie przygotowawczym w Wieliczce, gdzie trenują dwa, a nawet trzy razy dziennie. Stąd też pod względem przygotowania fizycznego "Siarkowcy" są na innym etapie niż pierwszoligowy GKS Tychy z którym to zagrali w środę sparing. Na sztucznym boisku w Tychach dominowali miejscowi, a honorowe trafienie dla Siarki zaliczył Mariusz Kukiełka.

Trener Ryszard Kuźma oceniając sparing podkreślał, że było to twarde spotkanie. - To był trudny mecz, ale przyniesie efekty. Cieszę się, że obyło się bez niepotrzebnych urazów - mówi Ryszard Kuźma.

W tarnobrzeskiej drużynie pojawił się jeden nowy zawodnik. Był nim znany z występów w ekstraklasie (m.in. Zagłębie Lubin) i I lidze Senegalczyk - 32--letni Mouhamadou Traore.

Cieszy że w meczach sparingowych swoją szansę dostają wychowankowie Siarki: Karol Głowacki, Maciej Michalewski oraz Sebastian Mandzelowski. W sobotę w Dębicy, Siarka zagra kolejny sparing, a przeciwnikiem będzie lider pierwszej ligi, Termalica Bruk-Bet Nieciecza.