Dobra wiadomość. Karolina otrzyma szpik kostny od swojego bliźniaka genetycznego

Karolina Lasek z Przeworska dwa tygodnie po tym, jak dowiedziała się, że będzie miała dziecko, usłyszała też złą diagnozę: wykryliśmy u pani chłoniaka. Córeczka Lenka ma już dwa lata, urodziła się zdrowa, ale jej mama cały czas walczy ze śmiertelną chorobą. W maju nastąpił nawrót nowotworu. Jedynym ratunkiem jest dla kobiety przeszczep szpiku kostnego.

Lekarze mogli przebadać tylko jednego spokrewnionego z nią kandydata na dawcę - jej brata. Rodzice, ze względu na to, że mają ponad 50 lat, nie zostali zakwalifikowani. Niestety, brat nie mógł zostać dawcą z powodu niezgodności antygenowej. Pomóc mogła jej tylko osoba niespokrewniona

Bliscy postanowili zorganizować dla niej akcję rejestracji dawców szpiku. Na pomoc Karolinie ruszyło ponad tysiąc osób. Akcje rejestracji dawców zorganizowano w Przeworsku i w rzeszowskich galeriach handlowych.

- Pod koniec stycznia otrzymałam wspaniałą informację, że jest dla mnie dawca. Mojego genetycznego bliźniaka udało się znaleźć w Niemczech. Wiem o nim niewiele, a właściwie tylko to, że jest to młoda osoba - mówi Karolina Lasek.

Okazuje się, że z grupy ponad tysiąca osób z Podkarpacia nie udało się odszukać dla niej dawcy. - Wprawdzie badania jeszcze trwają, ale wiadomo już, że po wstępnej analizie są osoby, które kwalifikują się na dawców dla innych osób - wyjaśnia pani Karolina.

Dodaje jednocześnie, że został już ustalony termin przeszczepu.

- Wiem, że ma do niego dojść w połowie marca. Stresuję się, bo nie wiem, jak to się wszystko potoczy. Z drugiej strony ogromnie się cieszę. Muszę być po prostu dobrej myśli i wierzyć, że wszystko się uda - dodaje z nadzieją.