Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Jarosławia: nie chcę likwidować szkół

Hubert Lewkowicz
– Ode mnie oczekuje się, że wzmocnię to miasto, że znajdę miejsca pracy. Są możliwości  i myślę, że w niedługim czasie państwo to odczujecie – stwierdził Waldemar Paluch.
– Ode mnie oczekuje się, że wzmocnię to miasto, że znajdę miejsca pracy. Są możliwości i myślę, że w niedługim czasie państwo to odczujecie – stwierdził Waldemar Paluch. Hubert Lewkowicz
- Jeżeli nic nie zrobimy, to będziemy mieli coraz większy problem. Nie chcę likwidować szkół, ale muszę w jakiś sposób ten budżet utrzymać. Za rok będzie gorzej - mówił burmistrz Waldemar Paluch podczas spotkania z rodzicami uczniów SP nr 9, którzy zaniepokoili się informacjami o możliwości likwidacji tej szkoły.

Burmistrz tłumaczył, że liczba dzieci maleje, a wydatki na szkoły są coraz wyższe.

- Problem jest też w innych szkołach i będzie się on nawarstwiał. Oczywiście, w szkole numer 7 i w szkole numer 9, wydatki na jednego ucznia są bardzo wysokie. Państwo nie dopłaca nam subwencji w odpowiedniej wysokości. Koszt ucznia w tych dwóch szkołach przekracza 14 tysięcy złotych w skali roku, czyli jest dużo, dużo wyższy, niż w innych szkołach. A subwencja od państwa jest w granicach 5 tysięcy 800 złotych. To wyliczenie pokazuje, jak dużo miasto musi dopłacać do szkół. Zgadzam się, że trzeba dopłacać, jeśli jest potrzeba, ale my musimy te szkoły w jakiś sposób zrestrukturyzować - powiedział Waldemar Paluch.

Rodzice wręczyli mu petycję sprzeciwiającą się likwidacji SP nr 9.

- Czy można kłaść na szali z jednej strony remonty dróg, a z drugiej dostęp do edukacji i rozwoju dziecka? - pytają zaniepokojeni rodzice.

Podkreślają, że w szkole z małą liczbą uczniów, każdy z nich otoczony jest odpowiednią opieką.

- Nie jest moim zamiarem likwidacja szkół i bardzo jest mi przykro, że państwo tak to odbieracie. Co niektórzy radni chodzą po domach i mówią, że ja będę likwidował szkoły. Ja szukam rozwiązania dla wszystkich jarosławskich szkół. Na terenie miasta brakuje miejsc pracy. Chciałbym zrobić wszystko, by tych miejsc pracy było coraz więcej. Jeżeli młodzi ludzie będą mieli miejsca pracy, to nie będą wyjeżdżali za granicę, a w ślad za tym będziemy mieli więcej dzieci. To jest proste i logiczne - stwierdził Waldemar Paluch.

- Ode mnie oczekuje się, że wzmocnię to miasto, że znajdę miejsca pracy. Próbuję rozmawiać firmami zewnętrznymi, z Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości, ze strefami ekonomicznymi o tym, co można zrobić, żeby w Jarosławiu znalazły się miejsca pracy. Są możliwości i myślę, że w niedługim czasie państwo to odczujecie - dodał burmistrz Jarosławia.

Nikt z obecnych na sali uczestników spotkania nie zadał pytania ani burmistrzowi, ani naczelnikowi wydziału edukacji i kultury fizycznej UM Bogdanowi Wołoszynowi, który w ubiegłej kadencji pełnił funkcję zastępcy burmistrza i nadzorował oświatę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24