Piast Tuczempy pozyskuje nowych zawodników. W Crasnovii jeszcze nie ujawniają

Od poniedziałku obóz dochodzeniowy ma Piast Tuczempy. Trener Marek Strawa swoim podopiecznym aplikuje dwa treningi dziennie. - Muszą teraz dostać w kość, aby później mieli siły biegać - uśmiecha się opiekun "piastunek".

- Rano trenujemy w terenie, a po południu w siłowni, hali bądź na "orliku" - dodaje.

Nowymi piłkarzami Piasta już zostali lewy pomocnik Łukasz Zając z Czuwaju Przemyśl i napastnik Wiktor Kossak, swego czasu grający m.in. w JKS-ie Jarosław, a ostatnio na Ukrainie. Sprawdzany jest natomiast Wojciech Tolpa z MKS-u Radymno. Do tego ostatniego klubu odszedł z Piasta Kamil Mikulec, a jego brat Damian trafił do Polonii Przemyśl. W Crasnovii jeszcze nie puszczają pary z ust w kwestii testowanych zawodników.

- Możliwe, że jakieś decyzje zapadną po sobotnim sparingu z Piastem Tuczempy - mówi Michał Czech, kierownik drużyny. Potwierdza jedynie, że blisko gry w drużynie Jakuba Słomskiego jest nowy bramkarz. - Z nim się porozumieliśmy i pozostało wyjaśnić pewne formalności z jego dotychczasowym pracodawcą - wyjaśnia. Niewiele nowego dzieje się w Bukowej Jastkowice.

- Sprawdzam kilku młodych chłopaków, ale nie wiem, czy uda nam się porozumieć z ich klubami - stwierdza trener Dariusz Bartnik, który ze swoimi podopiecznymi w sobotę zagra pierwszą grę kontrolną - ze Stalą Nowa Dęba. Do drobnych zmian doszło w Przełomie Besko. Beniaminka opuszczają Marcin Szałajko (Bukowianka) i Bartosz Miklaszewski (Wisłok Sieniawa). Jedyną nową twarzą na ten moment jest Maciej Zięba ze Startu Rymanów. Dobrą wiadomością dla trenera Pawła Jaślara jest fakt, że w drużynie zostaną jednak zawodnicy, którzy mieli oferty z wyższej ligi.

- Porozumieliśmy się i pomogą nam przynajmniej do końca sezonu - mówi trener Przełomu.

- Okres przygotowawczy przebiega bez większych zakłóceń. Szkoda tylko, że nie udało nam się zagrać sparingu ze Stalą Rzeszów - dodaje. Niewesoła może być sytuacja w Sawie Sonina. Wiele wskazuje na to, że z drużyną Adama Domaradzkiego pożegna się Mateusz Walkowicz, który ma być grającym trenerem w Wisłoku Czarna. Niewykluczone, że do Izolatora Boguchwała wróci Arkadiusz Burak, a zmianę klubu rozważa Dariusz Róg.

Wszystko wskazuje na to, że Wisłok Wiśniowa nie pozyska Kamila Kasperkowicza i Mateusza Rutyny z Karpat Krosno. Niby obaj chcą grać wyżej, ale słychać również o zainteresowaniu nimi ze strony Cosmosu Nowotaniec. Trener Mariusz Stawarz ma sprawdzać młodzieżowca z Tarnowa.