Prawie trzy godziny trwała debata poprzedzająca uchwalenie budżetu Sanoka na 2015 rok. Burmistrz Tadeusz Pióro od początku nie ukrywał, że przygotowanie realnego planu wydatków i dochodów miasta nie będzie łatwe i trzeba się liczyć z ostrymi cięciami. Janusz Baszak, szef komisji finansowo-budżetowej, nie ukrywał, że to skutek tego, co zastali nowi włodarze.
Mamy taki budżet, na jaki nas stać
Po stronie dochodów znalazła się kwota 116,3 mln zł. Wydatki sięgną prawie 112,5 mln zł. Nadwyżka - niespełna 4 mln zł - będzie przeznaczona na spłatę kredytów i pożyczek zaciągniętych przez miasto.
- To nie jest budżet naszych marzeń - przyznaje burmistrz Pióro. - Ale to jest budżet realny, taki, na jaki nas w tej chwili stać.
- Musieliśmy wprowadzić oszczędności. Robimy to z myślą o nowej perspektywie unijnej. Jeśli będziemy chcieli sięgać po te pieniądze, a bez tego Sanok nie może myśleć o rozwoju, to musimy mieć taką kondycję finansową, która umożliwi nam inwestowanie, korzystanie z kredytów i dotacji. To, co robimy teraz, ma stworzyć podwaliny pod budżet roku 2016 i następnych lat - wyjaśnia.
Najwięcej pieniędzy w budżecie Sanoka pochłonie oświata (47 mln zł). Tu nie będzie cięć. Ponad 17 mln zł przeznaczono na pomoc społeczną. 12,6 mln zł z miejskiej kasy pójdzie na gospodarkę komunalną. 10 mln to koszty administracji. Sport - 7,5 mln zł. Kultura - 2,8 mln zl. 6,6 mln zł zarezerwowano dla działu transportu i łączności. 7 mln -na bezpieczeństwo publiczne.
COMPONENT {"params":{"text":"Urealnili dochody, wprowadzili cięcia","id":"urealnili-dochody-wprowadzili-ciecia"},"component":"subheading"}
W pierwotnym projekcie (przygotowanym jeszcze przez poprzedniego włodarza) znalazły się dochody, które nowa władza uznała za wirtualne. Chodziło m.in. o zapisy dotyczące podatku od Autosanu, opłatę od okolicznych samorządów za dzieci uczęszczające do sanockich przedszkoli, sprzedaż stadionu Wierchy za 7 mln zł. Te punkty z nowego projektu wycofano. Wpisano za to inne źródła dochodu, np. sprzedaż budynku Klubu Górnika.
Plan naprawczy finansów Sanoka oznacza też dokładną analizę kosztów działalności miejskich instytucji i spółek. Audyty dotyczą m.in. Sanockiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Sanockiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej. Oszczędności miasto szuka też w działalności MOSiR-u.
- Niektóre jednostki skarżą się, że zmniejszenie wydatków na ich funkcjonowanie powoduje, iż znajdą się w bardzo trudnej sytuacji. Będziemy to analizować w czasie całego roku budżetowego. Być może pojawią się dodatkowe pieniądze, wtedy miasto będzie mogło je przekazać - deklaruje burmistrz Pióro.
Jak dodaje, oszczędnościowy program wprowadza też sam magistrat.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc