Na kogo trafia Asseco Resovia w play-off? Dziś losowanie

Pozostali triumfatorzy grup to: PGE Skra Bełchatów, rosyjskie - Biełogorie Biełgorod, Lokomotiw Nowosybirsk i Zenit Kazań włoskie Sir Safety Perugia i rumuński Tomis Konstancja. Skra tak, jak rzeszowianie będzie rozstawiona, więc w tej fazie rozgrywek nie dojdzie do rzeszowsko-bełchatowskiej batalii, ale nasz zespół może wylosować drużynę z Jastrzębia. W Rzeszowie i chyba w Jastrzębiu nie chcą, aby doszło do takiej polsko-polskiej konfrontacji.

To, że resoviacy będą rozstawieni, nie oznacza, że nie trafią na bardzo wymagającego i atrakcyjnego przeciwnika. Będzie nim jeden z zespołów z drugich miejsc lub najsłabszy zespół z miejsca pierwszego, czyli Tomis Konstancja, choć Rumunii mogą zostać rozstawieni , jeżeli organizatorem Final Four zostanie wybrany Zenit Kazań, którego konkurentem o organizację finału jest Berlin Recycling Volleys. W gronie drużyn, które zajęły drugie miejsca znajdują się włoskie Copra Volley Piacenza i Cucine Lube Treia, niemieckie Berlin RV i VfB Friedrichshafen, turecki Halkbank Ankara z Michałem Kubiakiem i Marcinem Możdżonkiem i wspomniany już Jastrzębski Węgiel.

- Nie chcielibyśmy już na tym etapie grać z Jastrzębskim Węglem - nie ukrywa Jarosław Gutowski, dyrektor organizacyjny i szef marketingu w Resovii. - Wolimy innego przeciwnika. Może w końcu wylosujemy VfB Friedrichshafen, na którego liczyliśmy w poprzednich losowaniach. To fajny zespół pod względem sportowym i marketingowym, grało w nim dwóch obecnych naszych zawodników, do niemieckiej drużyny dołączył także Adrian Gontariu, który występował w naszym zespole. Byłoby ciekawie…

Zobaczymy, kogo przedzieli los Resovii? Może Włochów z Maceraty, z którymi resoviacy mają rachunki do wyrównania… Losowanie par dziś o godz. 11.30 w Luksemburgu. To nie będzie jakaś wielka ceremonia, dlatego do Luksemburga nie pojechał żaden przedstawiciel wicemistrzów Polski. Przed losowaniem ogłoszony zostanie gospodarz Final Four. Pierwsze mecze już 11 i 18 lutego (plus, minus 1 dzień).